PaniPrzyrodo, Irenko usmiecham się do Was majowo
Ewa ja na ślimaki chadzam z wiaderkiem

, rękawiczki jednorazowe , do Towarzystwa Bzowego się dawno zapisałam, jestem na razie bierny członek i kto jak w przyszłym roku ułoży się maj w każdym razie ustaliłam z sąsiadem że bez biały jest mój choc jego bo na moją stronę się wychyla i zaakceptował to

jutro zrobię zdjęcie jak zasycha
Justynko, bodziszek w donicy się przyjął,kwitnie ale na razie te sadzonki, na kupę muszę poczekać
Sylwia, to tak i tak, jak małe to nawalone wszystko choć nie musi być ale ja troszkę kolekcjoner jestem i uwielbiam rośliny, obserwować je z bliska, jak bym miala przestrzeń pewnie bym w drzewa poszła bo park to moje marzenie
Bogdzia no ze świerkami masz rację, jak małe to fajne potem wielgasy i trzeba ciąć choć ja lubę je poczochrane, ugładzonych nie bo takie dla mnie wtedy jakby w niezgodzie z naturą
słoneczka cd
taki bzowy kolor choć to co pokazujecie z wyjazdu to cała gama kolorów
a te mocne kolory identyczne jak azalia