Cudownie po prostu, te róże - faktycznie chciałoby się zjeść a wcześniej się zawąchać.
Bombonierka różana i nie tylko.
I pokazałaś warzywnik, szkoda że tylko kawałeczek, jakiś plan dalszy może?
Uspokój Dorotę, że fuksja ma się dobrze, została przycięta, już ma pąki i cieszy się życiem przy mojej najładniejszej angielskiej ławce. Tylko nowej donicy nie dostała, nie zdążyłam, jak zresztą z wieloma innymi rzeczami w ogrodzie.

Zaglądam i czekam na kwitnącą Veilchenblau, ale nie widzę jeszcze. U mnie dopiero zaczyna pojedynczymi kwiatkami, a u Ciebie?

Pięknie
Niezmiennie jestem Twoim ogrodem zachwycona

Piekna ta pompa, nieziemski wprowadza nastrój - jeszcze do tego z ta oprawa różaną - miodzio!

Ja rozumiem napawać się majem i czerwcem ale zaczął się lipiec. Co tam się w ogrodzie dzieje, że Cię nie ma ?? Pokazuj

Tęsknimy!

Takie wywołanie zobowiązuje, ja też tęsknię a że nie zapomniałam o Was to będą o tym świadczyć fotki jakie na okres pluchy jesiennej gromadzę z wszystkich wyjazdów.
Ja jeszcze w czerwcu głową i sercem bo miałam cudowną wycieczkę po angielskich ogrodach. Tak więc zupełnie nie wiem jak mam spaść na ziemię.

Kilka tysięcy zdjęć do przeglądnięcia a laptop ledwo zipie.

Lipiec mnie zaskoczył bo jak wróciłam to róże przekwitły a liliowce już kwitną no i mieni się to kwiecie.





w jagodniku zrobił się busz



a to nie mój trawnik ale mi się wkleilo

Przepraszam że nie odpisze wszystkim ani tez nie zakukam do Was na razie

dziękuje za wszystkie przemiłe wpisy - nadrobię zapewne z nawiązką

dziś pracowałam w ogrodzie calutki dzień uff
pomidory podwiązywane kolejny raz, wsadziłam nowego astra i kilka innych doniczek, trchoę plewienia, trochę cięcia - a o podlewaniu nie wspominam

a że czas cięcia to wstawię inspirację może by żywopłocik tak machnąć ?





a kanciki można też wypicować


domek ogrodnika - taki mi się by podobał

Byłam w Holandii w ogrodzie prywatnym Pieta Oudolfa i teraz dumam nad moją łąką - bardzo dumam









pozdrawiam wszystkich serdecznie - napawamy się lipcem i długimi dniami !!!

no i oczywiście łapiemy zapachy, ciepło i słoneczko

To już się w takim razie nie mogę jesieni/zimy doczekać żeby zobaczyć te zdjęcia..
Za pamięci napisze że chce takiego cytrynowego kosmosa-no cudo !! Zdobyłaś może jakieś nasionka ??
Chora się zrobiłam po tych wszystkich zdjęciach.