Powojniki

Agatko pozdrawiam wiosennie
Przygody z wodą nie zazdroszczę.

Aneta1309 napisał(a)

Agatko pozdrawiam wiosennie
Przygody z wodą nie zazdroszczę.

Fajnie, że wdepłaś

To się nazywa złośliwość rzeczy martwych
W sumie dobrze, że nie było mrozu bo do wiosny musiałabym czekać na naprawienie usterki.

Moje brateczki wszystkie posadzone.
Bałam się, że umarzły. W nocy dwa dni tem było mroźno.

Do miniaturek mam słabość

Agato, wiosna u Ciebie rozgościła się z rozmachem.

Moje ukochane miejsce na ziemi baaaaardzo kocham !!!

Nowa rabata, fajna .. nie widziałam.. i warzywnik mniejszy.. tak jak u mnie Ale trzeba sobie radzić

Ciemierniki jeszcze się zbiorą.. ..chociaż muszę przyznać że u ciebie chyba bardziej wiosna zaawansowana niż u mnie ..

Fajnie było Cie zobaczyć..

Agatko, dla Ciebie kilka pamiątkowych zdjęć