Wczoraj cały dzień ryłam, bo dziwiło mnie e hosty nie obiły, a to też ten drań..

Z tego powodu robiłam rewolucję od świtu do 22.00 oczywiście przy latarce .wole nie sprawdzać co popsułam

Powoli, albo i nawet szybko..zależy w którym mielcu rozstaje się z tym co nie chce rosnąć..

U mnie nikt nie zajmie się ogrodem jak mnie braknie czy braknie sił. Robię go tylko i wu łącznie dla siebie.. nikomu więcej nie jest on potrzebny do szczęścia. Oczywiście eM go leż lubi i w nim robi tzn kosi trawnik i jak trzeba coś cieńszego zrobić.. czy sprawy techniczne, ale nie ma kiedy robić wiec jest jak jest..

Ogród mamy dla siebie... i nas ma cieszyć..

Tylko magnolii szkoda.. ale byłoby teraz pięknie.. pytałam się sąsiadów ile było, że tak zmroziło.. i niestety termometry pokazały -5.

Dobrze tu Ania napisała, ogród jest dla nas, póki żyjemy i dajemy radę, a co będzie po...moi pewnie dla kasy sprzedadzą wszystko, bo orać w ogrodzie nie bardzo lubią
Ja juz nie ubolewam tak, jak coś wypada, czy się coś stanie z roslinami, trudno, o wszystko się u nas nie da zadbać; też sama robię wszystko, mąż kosi i ewentualnie budowlane rzeczy.
Chmurzy się, od was chyba idzie deszcz, oby, bo sucho, podlewanie nic a nic nie daje

Szkoda kwiatów magnolii...ale co zrobić
Drżałam też o swoje, w Zabrzu przymroziło, ale najwidoczniej Pszczynę ominęło. Czyli czekam na pełnię żółtej.
Ja się też jakoś nie wyrabiam...zrzucam to na starość...

Zakupy poczyniłaś, roślinki posadziłaś, druciaki są super i tym się ciesz, a nie martw się na zapas, wiosna, dom i ogród mamy to co lubimy, magnolii szkoda, ale i tak są piękne

Ale super zakupy zrobiłaś Fajnie wyglądały również jak były czarne. Masz na nie pomysł?
Nowe nasadzenia w ogrodzie i to taakie na pewno wkomponują się w całość Twojego pięknego ogrodu.