Chyba dodatków przybyło w ogrodzie albo mam Alzheimera. Fajnie, że mebelki białe będą. Pomalujesz, na pewno nie uciekną. Do zimy jeszcze daleko.
Kupiłam pierwszą krzewuszkę. Zazdroszczę zakupów rodkowych. Ja nawet na rodki nie patrzę, bo opuchlakowe wzorki już mnie bawią, choć już nie drażnią. Takie mam "nowe odmiany" w wycinaki łowickie. Jakoś krzewy za mną chodzą, na drzewa nie ma miejsca.
Sylwia wszystko ma swoje plusy i minusy
nawet duże drzewa...tony liści, brak wody w pobliżu w ziemi a co za tym idzie zero trawnika...rośliny w opłakanym stanie w pobliżu.
itp itd