Tak, tak Marzenko - masz rację- jedno co mnie powstrzymuje to to, że na sąsiednich rabatach mam już trzmielinę Emerald Gold - więc albo wsadzę "Sunspot", albo będzie tojeść.
Kasiu, trzmielinę na zadarnienie możesz podnieść w kancik, widziałaś u mnie. Tnąc robi się gęsta i możesz wynieść zadarnienie nawet do 15 cm, a tojeść będzie płaska. Obie włażą gdzie się da. Trzmielina potrafi mi z kuli Danica się pokazać.
Nie wiem Borbetka czy dobrze Cię zrozumiałam - chodzi o to że albo trzmielina albo tojeść?
Danusia radziła sadzić wachlarzem: trzmielina i żurawki, jednak żurawek tam raczej nie dam, ponieważ wcześniej już tam rosły i za bardzo zasłaniały cisowe kulki (te są najmniejsze).
Kurczę codziennie zmieniam zdanie - już mam siebie dość
Ola decyzja zapadła tylko w sprawie trawek: co do reszty to jeszcze się miotam tzn. myślę żeby Ice Cream dać zewnętrznym pasem - nie wiem czy czytałaś wcześniej, że Danusia radziła podsadzić kulki "wachlarzem". Zdecydowałam się co do zewnętrznego pasa tego wachlarza - pozostało jeszcze dwa pasy myślę o trzmielinie (ale nie EG, bo ma, jej już dużo w ogrodzie), tylko Sunspot i może jeszcze jednak żurawki, które zniosą słońce. Tylko czy nie za dużo tego dobrego, może lepiej zdecydować się na jeden gatunek?
Piękne masz drzewa w ogrodzie, ambrowiec wymiata a rabata z cyprysikami taka radosna ciagle mnie zachwyca ! piekno jednak tkwi w prostocie
Myślę, że pomysł z nasadzeniem wachlarzowym jest wart przemyślenia