oj z frostami CUDNIE! dobrze że zrezygnowałaś ze stip bo one niepewne chociaz wyglądają ładnie... Większość moich roślin jest 'z Polski' . 150km to norma Nie wspomnę o bukszpanach wrocławskich...
A ambrowiec marzenie, chcę też kupić. Czytałam ostatnio artykuł o nich i nawet M się zadeklarował że możemy pojechać po ładny egzemplarz. Mam tylko wywiad telefoniczny zrobić
ze stipami - dobrze że podpytałam wcześniej co do ich zimowania, chociaż z frostami też niewiadoma...no i cieszę się że sie podoba, bo przyznam że mi samej też się podoba, a jak podrosną to liczę na lepszy efekt
ambrowce widziałam ładne w Rzeszowie, ale jazda z Łomży do Rzeszowa po jeden egzemplarz to chyba przesada i M chyba by tego nie "przełknął"
ja teraz nigdzie nie mogę namierzyć grujecznika, a zachorowałam na niego bardzo...
Kasiu, a gdzie widziałaś te ambrowce ? - ja dzis zrobiłam najazd na parę szkółek i tylko jednego bardzo lichego znalazłam w Zielonej Dolinie...
A grujeczników rzeczywiście, ni hu hu...