Cały czas zastanawiam się nad lawenda, której mam niestety tylko 3 doniczek.
Co myślicie o tym miejscu, zaznaczonym na czerwono. (parę stron wcześniej szersze ujęcie tego miejsca)
jak tak przechodzę sie koło tego miejsca to wychodzi tam taki fajny trójkącik (nie udało mi sie narysować tak fajnie), dalej w prawo w pobliżu jest ławka, z tyłu 3 róże...
W rogu rosnie młody perukowiec, tam gdzie widać łysy placek to zaczęłam wycinać darń z róż okrywowych.
Jeśli miejsce jest ok, to
1) wsadzić te 5 sztuk i dokupić na wiosnę resztę (chyba nie dam rady finansowo juz w tym roku, z naciskiem na "chyba")
2) zostawić w doniczkach na zimę i rozsadzić na wiosnę
tylko, że: nie wiem jak ją przezimować, nie wiem jak porozsadzać, nie wiem czy da sie w ogóle rozsadzić....