Meta?? Ale chyba pierwszego etapu - bo jeszcze duuużo przede mną... Miejmy nadzieję, że dożyję A nowe badylki u mnie się nie mieszczą - jedynie muszę dokupić begonie, bo bratki kwitną ostatnim tchnieniem...
Do mnie chmury zawsze ze Śląska przychodzą, więc prawdopodobnie nie zdążyłaś ich złapać i poszły do mnie W tym roku mocno ograniczyłem podlewanie - może ze dwa razy stałem z wężem i podlewałem wszystko - jedynie świeżo posadzone rośliny dostają wodę. Reszta sobie radzi, bo są już ukorzenione - po za tym u mnie ziemia trzyma wodę, bo nasadzenia są gęste, a dodatkowo ziemię chroni warstwa kory. Skoro o niej mowa to wypada mi ją uzupełnić Pozdrawiam
Po pierwsze gratulejszyn
Po drugie hi hi ja już bym ksiegowania tych zdarzeń gospodarczych nie zdała. Ja już tylko dokumenty z tych zdarzeń generuję lub analiuję
Madżen - jak nie Ty to kto?? Kolega mi napisał, że dzisiaj na drugi dzień dali to samo...Muszę zweryfikować tę wiadomość poprzez inne osoby, bo być może będę w znacznej części odpowiedzialny za "setki" z egzaminów w naszej klasie, bo to zdjęcie powędrowało nie tylko tu
PS. Ty jesteś raczej z tej "drugiej" strony jeśli chodzi o pierwsze zdarzenia - dzisiaj nawet spotkałem szyld z Deto... w aptece Fajny jest - podczas stania w kolejce miałem czas to ogarnąłem cały z góry do dołu Ale suplementu nie kupiłem...Było by to dziwne...co najmniej Sebuśkam