Widzę u Ciebie trzmielinę na pniu, jest bardzo dekoracyjna. Ja też mam podobną przed oknem od kilku lat, kiedyś nie wiedziałam jak się nią zajmować, aż pojęłam, że trzeba ciąć i ciąć i karmić i dopiero wtedy wygląda jak należy ; ) Pozdrawiam
Sebastainie jak to ciachałeś a fotorelacja ??? Owszem fotę zrobiłeś ale nie zaznaczyłeś że po czesaniu
Zmężnial , zmienił fryzurę a'la stożek (super ), wyprzystojniał i chyba z 10 cm od ubieglego roku urósł A do komplementow należy się przyzywczaić bo teraz już będą codziennością. Poza tym jak już na tę architekturę krajobrazu pójdziesz to same baby wkoło będą, to się nie opędzisz Więc musimy cię hartować w przyjmowaniu komplementów abyś się nie czerwienił po uzyskaniu pełnoletniości!!!
Poza tym kiedyś będzie program w TV" Sebek w ogrodzie" ja Ci to wróżę!!!! Z debiutu nie jesteś zadowolony ale za kilka lat będziesz przed kamerą nadawał jak Lis Tylko Cię jeszcze trochę potrenujemy
Urósł - chyba bardziej rehabilitant mnie wyprostował
Czy pójdę na tą architekturę to ciągle się waham - bo musiałbym iść już na rysunek - a jest to związane z jeżdżeniem do Krakowa.
Z tym programem to chyba przesadziłaś - ale jeśli Maja zrezygnowała to zaszczytem byłoby zająć jej miejsce Już to pisałem, ale przed kamerą byłoby łatwiej, gdyby był to wywiad a nie wymyślanie opowiadań. No ale cóż - mam nadzieję, że wytną moją wypowiedź
Sebek, nie przesadzaj, jak na debiut tv i to w tym wieku to było bardzo dobrze no i bez przygotowania - zostałeś rzucony jak i my na żywioł pierwsze koty za płoty, kiedyś będziesz się z tego śmiał a poza tym, ludzie będą Ciebie oglądać, a wyglądasz bardzo dobrze, odpowiednio, no i trendy Proszę bardzo jaki model
Nie rób sobie jaj A włosów też idealnie ułożyć mi się nie udało Z jednej strony jestem bardzo ciekawy odcinka z drugiej boję się oglądnąć Ale jak jeszcze mają dogrywać ogród z Danusią to dłuuugo go nie zobaczymy
To ostatnie zdjęcie od razu skojarzyło mi się z pewną słynną rzeźbą, ale nie powiem jaką, żeby nie zawstydzać chłopaka gadaniem starych bab
Sebku, pisałeś niedawno, że te bujne żurawki podlewałeś... florovitem chyba? Powiedz, który się do nich nadaje, jest jakiś specjalny? Moje po przejściach z kreciskiem i ciągłym przesadzaniu mają dużo do nadrobienia w stosunku do tych samych sadzonek, które rosły sobie bezpiecznie już jakiś czas
A jak często można go stosować do żurawek? W ogóle mam prolem, bo czytałam, że żurawkom nie można zalewać 'serduszka', a nie umiem podlewać takich małych sadzonek nie zalewając całej rośliny
Sebek wyrosłeś na gwiazdę ogrodowiska . nie chce wiedzieć co będzie dalej .......całe Wadowice twoje .widzę że bylinki u ciebie już się zadomowiły . nie narzekaj na chwasty , za kilka lat jak wszystko bujnie , nie będzie ich widać