Muszę to napisać, bo pp prostu oplułem telefon czytając twoja odpowiedź na post jazzy Napisałeś: A o to co ja przeczytałem za pierwszym razem: Mi pasuje nie wiem tylko co na to mój wąż Może ja jednak jeszcze się nie rozbudziłem, bo wczoraj o 22 sprzątałem jeszcze starą kostkę z chodnika i dzisiaj jakiś nie swój jestem. Może przez to słońce co mnie dopiekło PS. Na świeże oparzenia dobry jest panthenol, taka pianka, ale chyba jest też żel na oparzenia słoneczne
Pięknie Tez mam hakone przy hortkach. Ciesz się że masz ramiona przypieczone a nie nos; )
Tos Ty plackow wypalonych chyba nie widział
naganiaj do mnie ...piorunem!
zazdroszczę tych kolorów ... soczystych