Ja również pozdrawiam Zobaczę czy przyjmą się resztki - jak nie to muszę dokupić, bo i tak mi nie starczy sadzonek - chciałem z nich w tym roku zrobić plamę....No to mam....
Sebek współczuję takie piękne miałeś te żurawki aż muszę przyjrzeć się moim bo też jakieś marne po zimie...
I witam się w twoich progach. Do tej pory siedziałam cichutko, ale czas wreszcie się przywitać