Jeszcze nie mam fotek... ... ale wrzucę wieczorkiem

Noemi, ja się tak zastanawiam...nad kulkami z Waszej plantacji
Powiedz mi, czy od Ciebie to daleko? Może jak będę tym przejazdem, a miałabym czas, to dałabym radę tam podskoczyć.
Nie potrzebuję dużo, jakieś 4 szt. tych pstrych. Nie wiem czy to ma sens, po taką ilość...?

Na razie bukszpany za 8 zł są niedopobicia !
Ale 15 i 21 to też jest nieźle...

O rany - jakie zakupy superowe Piękne te kulki !

Ale super zakupy zrobiłaś - a ilości bakop powalające - chyba z 40 ich masz!

Ja dzisiaj zainspirowana Twoimi surfiniami kupiłam sobie takie kremowe, a Ty zdecydowałaś się jednak na bakopę. W sumie fajnie że każdy kombinuje, nowe doświadczenia dla wszystkich.

Sebek 72 szt. reszta w bagażniku...

Agniecha ja chciałam surfinie, ale mąż z synem mi wiercili dziurę w brzuchu...
Tyle lat miałam czerwone pelargonie, że drugi raz z rzędu mogły być surfinie

Surfinie będą na 100%, ale nie w oknach

anna_studio napisał(a)

Noemi, ja się tak zastanawiam...nad kulkami z Waszej plantacji
Powiedz mi, czy od Ciebie to daleko? Może jak będę tym przejazdem, a miałabym czas, to dałabym radę tam podskoczyć.
Nie potrzebuję dużo, jakieś 4 szt. tych pstrych. Nie wiem czy to ma sens, po taką ilość...?

Aniu plantacja ode mnie jest jakieś 30 km w jedna stronę po drugiej stronie Wrocławia ... ale może coś się da wykombinować ... pomyślimy

Aniu i leć w te kulki nadal - trawnik powala.