Kochana, przyjedź do mnie, zobaczysz mój ugór to od razu humor Twój wroci

O tak...a ja zapraszam do swojego "ogrodu". Są ogrody, które leczą...z kompleksów. I mój właśnie do nich należy! Leczenie odbywa się za pomocą terapii wstrząsowej. Tak Tobą zatrzęsie, że po powrocie Twój ogród wyda Ci się dziełem skończonym

Aniu odbierz maila na PW

Ania mój ulubiony sąsiad na kłopoty mówi zawsze "to minie"
i tak będzie na pewno
U Ciebie jest cudnie

Hej,ponoć dziś Dzień Żółwia, wszystko robimy poooowwwwoooollllliiiiiii........................
nawet mi to pasuje, choć to nie w mojej naturze.....

Dziękuję Wam bardzo za wczorajszą dawkę humoru, słów pocieszenia,i ...mądrości.
Jesteście KOCHANE i to baaaaardzo.....................
Buziaki wielkie......
Jeszcze raz dziękuję za zrozumienie....
Co się uśmiałam......... nawet M chichotał,czytał mi przez ramię...

Agaciu,chyba trafiłaś w dziesiątkę....... Jesteś z zawodu lekarzem czy psychologiem?
Jestem po prostu.....zmęczona, tak zwyczajnie fizycznie......i rzuciło mi się na głowę.
Spanie po cztery, pięć godzin, to jednak za mało....
Miałam dokładnie to odczucie.......wszystko do d...
BUZIOL za linka...........the best!
Jeszcze raz dzięki, bejbe

Ania - każdy z nas łapie czasem takie doły, że wszystko do d..py i nic się wtedy nie chce...ja też się wściekam, że 6 rok już mieszkamy a ogród dopiero w powijakach, ale potem nastaje nowy dzień i już innym okiem się na wszystko patrzy...aż do nastepnego doła Piękny masz ogród, dopracowany w detalach, nietuzinkowy - i tego się trzymaj

Aniu też byłam parę dni temu załamana jak zobaczyłam jakie szkody porobił przymrozek u mnie, ale trzeba iść dalej do przodu i nie oglądać się wstecz, a Twój ogród jest śliczny i pomysłów na pewno Ci nie brakuje.

anna_studio napisał(a)

Hej,ponoć dziś Dzień Żółwia, wszystko robimy poooowwwwoooollllliiiiiii........................

W takim razie zły dzień sobie wybrałam na sprzątanie domu. POwoli to mi do północy zejdzie.

Ale mi wstyd To ode mnie poszła ta "zaraza"...Aniu, masz cudowny ogród, cudowne pomysły...a wiosna często daje w kość bo chciałoby się żeby za jednym pstryknięciem ogród wyglądał tak kwitnąco jak w połowie lata. Mnie dlatego często wiosną dopada taki dół...bo "przecież w tamtym roku było już tak fajnie..." Musisz nabrać sił i spojrzeć na wszystko z innej perspektywy...np. z pespektywy posiadania takiego sąsiada jak Iza...mam podobnego
Trzymaj się, bo jak Ty "padniesz" to co nam robaczkom pozostanie

Dawaj kulki, dawaj...