Fajne zakupy

Ja dziś kupiłem ziółka do kuchni - i dwie chryzantemy a trzecia gratis za udostępnienie miejsca na sprzedaż

ja wczoraj widziałem tulipanową arystokrację po 5,30 zł/szt (kto u mnie był wie o czym piszę) i już mnie korciło żeby dokupić jeszcze coś ale się powstrzymałem bo już wsadziłem.

Byłam.Poczytałam. Pozdrawiam.

Ja takich ,,arystokratycznych zapędów nie mam,dziś sadziłam swoje nabytki.I to by było ostatnie sadzenie w tym roku w moim ogrodzie.
Tulipanów też nie będzie jeszcze dużo,ale już trochę jest.
Dziś od rana porządkowałam miejsce za altanką,Nazywam je ,,zemstą Bolka"Bolek tam trzymał wszystkie swoje ,,przydasie"Przez 2 lata nie miałam zapędów,żeby to ruszyć,ale dziś...... połowa z tych rzeczy pójdzie do ognia,Część na złomowisko, a tylko kilka do wykorzystania/ cegła i polbruk/.
A do tego wszystko zarośnięte niskim pigwowcem.Ale już go nie ma!Od razu pojaśniało.Na wiosnę chałupkę maluję!
No i zjadłam ostatnie niebieskie winogrona!

Bodziu, dzięki ,że wpadłaś!Dziś było ostatnie sadzenie tulipanów,zapowiadają pogodne 16 dni, jeszcze przed mrozami puszczą korzonki.



Częstujcie się!

gruszki, winogrona - piekne, uwielbiam, jak w ogrodzie jest co zjeść

Haniu dzięki za poczęstunek ja też jeszcze swoje pojadam gruszeczki a czemu pigwowca wywaliłaś? pigwówki nie robisz? pozdrawiam

Wywaliłam zdziczałego pigwowca,którego mąż przyniósł kiedyś.Nie miewał owoców,a jak były,to takie pokurczone,małe psiunki.Mam jeszcze takiego wysokiego na 3 metry,co prawda mniej pachnie,ale owoce duże.
No i właściwą pigwę,już owocującą.Tyle mi na pigwówkę wystarczy.

Haniu, te ciemne winogrono to twoje??, nie mogę się napatrzeć tak pysznie wygląda