Gabrielo aktualnie jest tylko -2......w cieniu......

Ech, Haniu! Nic więcej nie mogę powiedzieć, bo szczękam zębami...
Dla mnie czy jest -10 stopni czy -20, nie ma już żadnej różnicy, jest wściekle zimno i koniec!
Tu gdzie jestem, jest minus ...naście.
A nie wieje u was?

Jeszcze nie wieje.Zbyt umocniony jest ten wyż,dopiero jak będzie zmiana frontów,to jak zwykle węlutym będą sztormy,ale i ocieplenie znaczne też......
To już nie wiem co lepsze......mróz czy wiatr?

U mnie na razie -12 może nie będzie az tak dużo jak zapowiadali.

No, ja też mam nadzieję że te -30 to będzie gdzieś w Suwałkach. Tam to normalne, są przyzwyczajeni, co nie znaczy że im życzę, broń Boże.

Haniu, a jak podobała ci się sesja zdjęciowa- powodziowa u mnie?

Przyznam się,że nie mogę jej odnaleźć.Wydaje się ,że widziałam,ale to u Finki jednodniowa.Twoją też chyba widziałam,ale drugi raz nie trafiam.Czy to w Twoim wątku?
Okropne są te powodzie.Byłam świadkiem zalania okolic Krosna Odrzańskiego Potworność.

Haniu, w moim na stronie 18; to była powódź tysiąclecia; mdałam obraz z 1997 i 2007, pozdrawiam; wiem, że drugi raz nie dałabym rady

Dzięki,byłam......chylę czoła!

to ja dziękuję