hanka_andrus napisał(a)

Dziewczyny ,wasze wizyty u mnie w wątku,to balsam na moje serce!
Marto, jesteś bardzo miłą sąsiadką!Kasiu! Jestem Twoją stałą podglądaczką! Jak tam domek?Teraz chyba przerwa w pracach?

Haneczko, ja bywam u Ciebie regularnie, choć nie zawsze piszę pamiętam i uśmiecham się ciepło do Ciebie, do Twoich wierszy, zdjęć co do budowy - muszę uzbroić się w cierpliwość, że nie będzie tak szybko jak mi się marzyło... Trochę więcej czasu nam to zabierze, ale nad ogródkiem będę pracować dalej, pomalutku, ale do przodu już planuję wiosenną reorganizację - przesadzanie i nasadzenia szkieletowe pod przyszły ogrod, bardziej racjonalne i przyszłościowe
Ściskam Cię serdecznie!

dobry wieczór Haniu
u mnie -16 st, a pewnie jeszcze wzrośnie nocą, a u Ciebie ciepełko, klimat morski i piękne spacerki możesz robić brzegiem morza... raz tylko widziałam morze (zamarzniete ) zimą w Kołobrzegu - ale piękne to były widoki
wiersz, jak zwykle, życiowy i z humorem...

Haniu,naprawdę jesteś niesamowita,a najbardziej zazdroszczę wnuków,bomój stary koń siedzi w domu i nie bierze się za robotę.
Haniu,czy okrywałaś swoje hortensje ogrodowe?Moje nie są okryte i pewnie bedzie juz po kwitnieniu przy tych mrozach.

Swoich hortensji nie okrywałam,Zrobię to przy pierwszej bytności w lutym.Nic nie szkodzi tak hortensjom jak majowe przymrozki.Do zimy one są dość przygotowane.Te dwie poprzednie zimy przeżyły bez uszczerbku,dopiero maj im dał popalić.....

Ja, tak Jak Ty Haniu, hortensji nie przykryłam, bo w zeszłym roku wszystkie zaopatrzone cieplutko na zimę zmarzły własnie w maju Licze, że teraz juz starsze, więc lepiej powinny dawać sobie radę. Pamietam jak w ogrodzie rodziców pięknie rok w rok kwitła hortensja, a nigdy nie była okrywana.Tak samo zreszta było z różą pnacą
Cieplutko Cię Haniu sciskam od południowej mojej strony (+5), bo od pólnocy mam -8.

U mnie od Twojej strony , jeszcze w cieniu, ale już tylko -2.Będzie dobrze ,Ja zauważyłam,że niezawodnie kwitną mi te ,które są posadzone w cieniu od północnej strony.Później im soki zaczynają krążyć,niż tym nasłonecznionym.
Też Cię przytulam! Nie mniej ciepło!

Śliczna sasanka.

Haniu, pięknie opisujesz swoje ogrodowe historie, prosimy o więcej.
Ja dzisiaj planowałam przegląd ogrodu, ale lało cały dzień.

Śliczna sasanka.

Haniu, pięknie opisujesz swoje ogrodowe historie, prosimy o więcej.
Ja dzisiaj planowałam przegląd ogrodu, ale lało cały dzień.

Ależ wy tam nad tym morzem macie dzisiaj ciepło! -8stopni tylko!
Sasanki pikne, kiedyż będą znowu?

Jak się wymienia fotki z image w swoim wątku?Bo mi po wyedytowaniu i wykasowaniu wklejone zdjęcie wyrzuca na koniec wątku.?Coś robię nie tak? Jeżeli ,to napiszcie krok po kroku.....