
Haniu, przyszłam się z Tobą przywitać, i przepraszam, że nie wcześniej. Wielokrotnie odwiedzałam Twój ogród, ale ten teren jest tak rozległy i tyle ścieżek, które prowadzą, może nie na manowce, ale na inne ogrody, linki, rośliny...a czasem coś kombinuję z dodaniem emotikiona np. i "wylecę" poza Ogrodowisko.
Nie mam co jeszcze się rozgadywać, ale słuchać, patrzeć i uczyć się od starszych stażem ogrodników, bo jeżeli chodzi o mój wiek to mam nastoletnich wnusię i wnusia daleko w świecie.
Nawet chodząc po ścieżkach innych ogrodów, uśmiecham się do Twoich komentarzy, dowcipnych i trafionych, podziwiam te poetyczne.
Pozdrawiam serdecznie!