Haniu dzięki za słoneczko , przyda się i miłego dnia

Haniu a słonce tez chetnie przyjme bo zimno przeokropne i wiatr mocny a w dodatku mnie choroba wziela :/ milego dnia!

No ciekawa jestem jak tam Haniu na działce wczoraj u nas wiało i było zimno, dopiero koło 18 było cieplej; strasznie w kratkę ta pogoda, ale juz niech minie 16, zimna Zośka, to może się ustabilizuje
Pelasia śliczna

Haniu, ja też mam taką moją własną Pelasię i nie wiedziałam, że ona Pelasia się nazywa. Dobra nazwa.

Ewo,zamiast używać łaciny-pelargonium,geranium,mówimy swojsko...Pelasia.
Ewo,Karolciu, Irenko,właśnie z ogrodu wróciłam,odpaliłam urządzenie kontaktowe i ....jestem.
W ogrodzie,cóż ,plewienia dużo, bo mimo chłodów te samosiejki rosną jak szalone.
Dziś u nas był zimny poranek.,bylinom nic się nie stało,ale młode przyrosty grusz sczerniały od zimnego wiatru.
Ale ogólnie dzień ładny,słoneczny i fajnie w ogrodzie się pracowało./
To moja dzisiejsza praca....pomidory wsadzone...komplet 20 szt


Na zewnątrz
Część dalii już na wierzchu z pędami,a część jeszcze nie wsadzona,czosnek ma się nieźle


Obok czosnku goździk brodaty i cebula.Jak go wykopię będzie kolorowo.

Dużo pracy Haniu sadzenie też nie takie proste i szybkie, zwłaszcza, że po drodze zawsze chwast sie trafi i człowiek tak naprawdę wszystko naraz robi oj smaczne będą twoje zbiory

Haniu, ależ Ty jesteś pracowita, wspaniałe pomidorki będą, aż mi się zachciało szklarenki. W tamtym roku posadziłam pomidorki - sztuk dwie - ale dobrze że tylko tyle, bo obydwie zaraza zjadła. Podobno w szklarence choroby nie atakują, więc może warto zakupić taką malutką. Warzywnik nawet malutki, a cieszy. Twój przy moim to olbrzym

Poza tym ostatnie tulipki

I pierwsze goździki

No i jeszcze bratki


I zwciąg.....