IIrciu,Małgosiu,Agatko,Irenko,Alinko,Zbyszku,ja tu na trawniku się wyżywam dzisiaj, a wątek żyje beze mnie ,i tyle gości zawitało do mnie! Dzięki!
Piwonie białe i karminowe ociągają się z kwitnieniem,jednak chłody dały się im we znaki.
Czego nie mogę powiedzieć o mszycach.Te hulają po ogrodzie gdzie im się podoba,Koper,naparstnica rumian, róże, kalina -nic nie jest od nich wolne,Wojna wypowiedziana,dziś pierwsze natarcie Decisem.
Trawnik skoszony,bo już zaczynał kwitnąć.
No i opowiem wam historię pewnego siewu.
Jak zwykle wiosną w szklarni ,bezpośrednio w ziemi wysiewam jednoroczne,żeby je w maju wysadzać na rabaty.Opisuję wsadzam ,patyczek z kartką i czekam. Powschodziły mi wszystkie wysiane .Ale jedna kartka chyba zmieniła miejsce,,podczas podlewania. No i popikowałam do małych doniczuszek to ,co miało napis nachyłek kolorowy./nasiona od sąsiadki/. Cały czas je za takie uważam,bo nie znam młodych kwiatków.Ale dziś zwątpiłam...... Zobaczyłam malutkie kłoski.Do kwitnienia im jeszcze daleko,ale zaczęłam się zastanawiać,że siałam też lawendę,a jej nie mam na rozsadniku.Może to ona?
W każdym razie,cokolwiek by to nie było.... cieszę się z nowych roślinek na rabacie.Bo już siedzą wysadzone,i dobrze się mają.
Pozdrawiam wieczorową porą.
Dzisiejsze zdjęcia będą później,jak się ogarnę.
____________________
sezon 2017 u hanusi
sezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie