Karol99 napisał(a)

Jeżeli sadzone były co 70-80 cm to nic nie rób, na pewno się zrosną. Moje Brabanty tez były tak sadzone, po 7 latach wyglądają tak:

Trochę słabe zdjęcie, ale widać ze utworzyły szczelna ścianę.

Dzięki Karol99, trochę się pocieszyłam. Odkąd posadziłam je rok temu to nic z nimi nie robiłam. W zeszłym m-cu dałam im dwa razy Pinivit dolistnie i nic poza tym.
Jeśli chodzi o jakieś opryski to już kompletnie nie mam pojęcia jakie i kiedy stosować.

Dodatkowym problemem są jeszcze małe świerczki u moich rodziców. Posadzone na jesieni z gołym korzeniem. Przezimowały, puściły młode przyrosty, a teraz od miesiąca obserwuję takie cudeńka



I bądź tu człowieku mądry

pozdrawiam
Dominika

To zdjęcie ostatnie wklej sama nie wiem gdzie- może w wątku rozpoznawanie chorób i szkodników - bo wydaje mi się, że to jodła a nie świerk taki jest rachityczny i słaby, że aż do siebie niepodobny.

Mam takie dwa okazy na pierwszym planie. Czy jest szansa je ocalić, ale najchętniej wyrzeźbiłabym z nich jakąś formę
Podpowiedzcie mi proszę czy jest jeszcze dla nich ratunek. W obecnej formie kompletnie mi nie pasują. Zostały źle posadzone i nikt ich nigdy nie przycinał. Tuja zasłania wielki bukszpan, który też czeka na ostre ciencie.

Może wytnij dół i zrób kulkę na pniu? Albo taką spiralę od samego dołu, coś takiego Tuja spirala

Serdeczne dzięki.
Też tak myślałam. Marzyła mi się kula lub stożek na patyku.
Tylko, jako laik, mam wątpliwości, czy nie jest za stara, czy w każdym wieku tuje można formować? Będę musiała je również skrócić, a wtedy, czy miejsce cięcia zarośnie? Czy poradzę sobie z kulą lub stożkiem
Spirala to jeszcze totalnie nie mój poziom wtajemniczenia.

Wydaje mi się ze kula na pniu będzie ładniejsza. Tuja nie jest za stara, jeżeli przyniesz to tuja się ładnie zagesci. Gdy uzyskasz docelowy efekt co jakiś czas będzie robiła cięcie korygujące. Dużo podlewaj, wtedy tuja będzie ładna i nie będzie szyszkowac.

Dziękuję.
W sobotę powalczę

Tuję przycięłam od dołu, ale nie wiedziałam ile przyciąć od góry.
Ona jakaś taka rzadka jest. Czy się zagęści?



P.S. Zdjęcia kompletnie się mnie nie słuchają W kompie są ok, a jak je wrzucam, to się kładą i nie mogę ich obrócić

Gardenarium napisał(a)

Na wszystkie pytania odpowiedź brzmi - nie.
Smaragdy na szczelny żywopłot są posadzone za rzadko. Tych tui nie tnie się bocznie, bo to kolumnowe tuje są, równa się tylko górą.Ale sadzi się co 50-60 cm oczywiście jeśli chcesz osiągnąć efekt muru zielonego. W tym przypadku jak są posadzone to tylko pojedyncze kolumny, oczywiście ładne są, ale za rzadko.

Witam, chciałem wrócić do mojego pytania i jeszcze raz prosić o radę.
Ostatni post z dnia 04 cze 2016, 15:53,

Bardzo dziękuję za odpowiedź.
Jeśli chodzi o odległość posadzenia to są w odległości 74 cm. Były już raz przesadzane/zagęszczane rok temu, widać za mało. Jaka rada teraz, czy przesadzać/zagęszczać wszystkie na jesień lub wiosnę jeszcze raz i dokupić kilka sztuk, czy może posadzić coś pomiędzy, aczkolwiek miejsca jest mało? Są też już dość spore i pytanie czy nadają się na przesadzanie?
W ostateczności jestem skłonny wymienić wszystkie sztuki.
Będę wdzięczny za dobrą radę.

Chcialabmy sie zapytac, jaka szerokosc osiagnie docelowo zywoplot ze smaragdow? W szkolce powiedzieli, zeby lepiej od poczatku takze z bokow przycinac, bo sie jednak za bardzo rozjezdza na boki.