To wejście do nas. Nie mogę planować po prawej stronie roślin, bo Luna chętnie wita gości i wszystkich sąsiadów. Zmarniało mi kilka żurawek, które tam miałam podsadzone.

A to szkodnik w akcji

Witam i ja! Pięknie u Ciebie jest. Bardzo podoba mi się placyk z kostki i ścieżka z cegły. Nie pozbywaj się jej. Luna też jest śliczna! Trzymam kciuki za zmiany!

Witaj, bardzo fajny jest ten placyk przed wejściem do domu, klimatyczny.
Podoba mi się pomysł z murem i lustrem. Ja zrobiłabym w dalszej części ogrodu okrągły placyk-trawnik obwiedziony cegłą, wykorzystując ten zakręcajacy fragment ścieżki. A cała reszta ogrodu obsadzona, bez trawy.

Fajny pomysł- bardzo mi się podoba.

ewalm napisał(a)

Witaj, bardzo fajny jest ten placyk przed wejściem do domu, klimatyczny.
Podoba mi się pomysł z murem i lustrem. Ja zrobiłabym w dalszej części ogrodu okrągły placyk-trawnik obwiedziony cegłą, wykorzystując ten zakręcajacy fragment ścieżki. A cała reszta ogrodu obsadzona, bez trawy.

Witam wieczorową porą.
Brak zielonych roślin obnaża wszystkie niedoskonałości mojego ogródka i stąd chyba pomysł na te wielkie zmiany. Jeżeli dobrze rozumiem to proponujesz, aby powtórzyć okrągły placyka, miałby być to trawnik ale otoczony cegłą, takiej szerokości jak ścieżka. A może lepiej, żeby z tej ścieżki wyłonił się rząd kostek granitowych i taka byłaby obwódka? Ciekawa jestem Twojej opinii. Widzę, że lustro proponujesz tam gdzie ja je widziałam. Dziękuję za pomysł. Czyli nie rewolucja a lifting. Czemu nie. Dzięki. B.

juliak napisał(a)

Fajny pomysł- bardzo mi się podoba.

Dzięki
Słodka Dzidzia. Różowa więc dziewczynka. Zresztą od razu po niej widać, że Dama. Pozdrawiam Beata

grupa_trzymajaca_grabie napisał(a)

Witam i ja! Pięknie u Ciebie jest. Bardzo podoba mi się placyk z kostki i ścieżka z cegły. Nie pozbywaj się jej. Luna też jest śliczna! Trzymam kciuki za zmiany!

Witam Agnieszko
Byłam z rewizytą w Twoim leśnym ogrodzie. Pięknie. Zawsze marzyłam o takim uroczysku. Ale jak się nie ma co się lubi.... No i psiaki cudowne. Na razie niewiele pomogę, ale chyba kopalnią inspiracji dla Ciebie może być "ogród na piaskach Danusi". Nie wiem jak Tobie ale mnie dech zapiera. Pozdrawiam i liczę może na swobodne skojarzenia z ogródkiem lilipucim. Przy okazji jak sobie poradziłaś z podpisikiem, bo się czuję trochę jak odmieniec. B.

Front masz zrobiony ,a od tyłu, trochę prowizorka.Niby porządnie,ale jakoś nie tak.Mam wrażenie,że za dużo krzaków.Może latem to nie jest najgorzej,wszystko zarośnięte,ale potem...pół roku rudych gałęzi.....
Przypatrz się,co byś bez żalu wywaliła,i już wywal.Pomysł EWy z lustrem ok,ale samo lustro nie zdobi.musi mieć właściwą oprawę.
Naszkicuj cały ogród od tyłu,jak jest teraz. Może łatwiej będzie coś sensownego wymyślić.