Witajcie ! To eleganjci to mu wiele brakuje, ale dzięki dzięki za Wasze "słodzenie". Sytuacja edukacyjna mi się lekko poprawiła, ale jeszcze nic nie wiadomo. Muszę czekać do poniedziałku. Mam do Was takie małe pytanie. Na całym trawniku są takie śmieszne grudki takiej wykopanej ziemi . Jest i bardzo dużo obok siebie i tak się zastanawiam teraz czy to dżdżownice i mam się cieszyć czy to jak mi mama powiedziała jakieś rolnice, które mi rozpierniczą cały trawnik i trzeba będzie gro pryskać jakimś Dursbanem czy czymś. Spotkaliście się już kiedyś z takim zjawiskiem ?
P.S Trawnik zaczyna się poprawiać więc jest nadzieja. Dzisiaj wycinałem chwasty w trawniku. Było ich stosunkowo niewiel , ale mam takie pytanie czy ktoś kiedyś próbowałem pozbywać się chwastów tak jak ja to robię czyli wiadereczko, nóż do kartonów takie bardzo ostry i podcinam w darni "drania" żeby naciąć jak najwięcej jego korzeń i do wiaderka. Nie możemy opryskać działki chwastoxem dlatego, że sporo mam dosianej trawy i z tego co pisaliści to może oprysk kiepsko na nasiona wpłynać.
Chciałem jeszcze podziękować za rewelacyjny artykuł o wertykulacji. Jak zobaczyłem zdjęcia to się trochę uspokoiłem, że u innych też tak trawnik wygląda po wertykulacji. Wychodzi na to,że po prostu ten zabieg już to do siebie ma

Niechcący się okazało, że pomijająć fakt iż zrobiłem tą wertykulację na początku kwietnia czyli trochę za wcześnie to resztę rzeczy wykonałem chyba idealnie , zgodnie z instrukcją w artykule więc jak coś to będę składał reklamację

Paniu Danusiu czy te zdjęcia w artykule to z Pani posesji ?
Pozdrawiam.