Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Amatorka na całego... A jak . Czyli mój mały owocowo-krzewowo-trawnikowy, amatorski ogródek :)

Pokaż wątki Pokaż posty

Amatorka na całego... A jak . Czyli mój mały owocowo-krzewowo-trawnikowy, amatorski ogródek :)

Gardenarium 07:30, 16 kwi 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
To chyba Ciebie widziałam z tym aeratorem jak jechałam na skróty do Magdalenki

Mówimy sobie po imieniu
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
popcorn 08:12, 16 kwi 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Ale trawnik Ja bym taki chciala miec jak Twoj pod drzewami i mnie nie pod drzewami
W tym roku o niego zadbam, moze cos bedzie przypominal
Bardzo ladnie u Ciebie Piotrze

pozdrawiam!
____________________
Mój nowy ogródek
justi 09:00, 16 kwi 2012


Dołączył: 29 maj 2011
Posty: 6263
W tym roku będe pierwszy raz wertykulować mój zachwaszczony pseudo trawnik
Lepiej to robić po deszczu gdy gleba rozmiekczona czy trzeba poczekać aż przeschnie?
Najgorzej boję się wertykulacji na wjeździe do garażu, bo tam twardo i wyjeżdżone. Nie złamią się te noże w maszynie? Jak patrzę na Twój trawnik to mi się wydaje, że świeżutki prosto z rolki, po prostu miodzio
____________________
Justyna - ogród w Alei Lipowej
Piotrullo141 14:15, 16 kwi 2012

Dołączył: 25 mar 2012
Posty: 67
Witajcie ! Strasznie mi z tym źle , bo mi się bardzo spodobało u Was na FORUM, ale teraz przez kilka dni mnie pewnie nie będzie, bo mam straszny zapiernicz w szkole. Został mi do zaliczenia jeden przedmiot... FIZYKA. Jestem w klasie mat-fiz i muszę do poniedziałku się wykaraskać jakoś żeby być dopuszczonym do matury. Przepraszam Was bardzo. Po poniedziałku już powinienem mieć trochę luzu. Bardzo serdecznie pozdrawiam.

Jeśli chodzi o wertykulację to błagam ekspertów o pomoc dla JUSTI. Tym bardziej, że ja robiłem ją w tym roku pierwszy raz w życiu więc powiem dopiero hmmm... 14 lipca 2012 czy jest lepiej niż na zdjęciach

Będę za Wami trochę tęsknił.
____________________
Amatorskie małe co nieco ...Czyli jak chcesz się pośmiać to zapraszam
justi 14:35, 16 kwi 2012


Dołączył: 29 maj 2011
Posty: 6263
Jakoś dam radę, dzięki. Ucz się to ważne, na forum zawsze zdążysz.
____________________
Justyna - ogród w Alei Lipowej
majkel0326 15:09, 16 kwi 2012


Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 3224
Witaj Piotr! Kolejny zadbany i elegancki ogród.A za trawnik wielki szacunek! Coś pięknego
____________________
Maja - Moje roślinki
Piotrullo141 23:00, 20 kwi 2012

Dołączył: 25 mar 2012
Posty: 67
Witajcie ! To eleganjci to mu wiele brakuje, ale dzięki dzięki za Wasze "słodzenie". Sytuacja edukacyjna mi się lekko poprawiła, ale jeszcze nic nie wiadomo. Muszę czekać do poniedziałku. Mam do Was takie małe pytanie. Na całym trawniku są takie śmieszne grudki takiej wykopanej ziemi . Jest i bardzo dużo obok siebie i tak się zastanawiam teraz czy to dżdżownice i mam się cieszyć czy to jak mi mama powiedziała jakieś rolnice, które mi rozpierniczą cały trawnik i trzeba będzie gro pryskać jakimś Dursbanem czy czymś. Spotkaliście się już kiedyś z takim zjawiskiem ?
P.S Trawnik zaczyna się poprawiać więc jest nadzieja. Dzisiaj wycinałem chwasty w trawniku. Było ich stosunkowo niewiel , ale mam takie pytanie czy ktoś kiedyś próbowałem pozbywać się chwastów tak jak ja to robię czyli wiadereczko, nóż do kartonów takie bardzo ostry i podcinam w darni "drania" żeby naciąć jak najwięcej jego korzeń i do wiaderka. Nie możemy opryskać działki chwastoxem dlatego, że sporo mam dosianej trawy i z tego co pisaliści to może oprysk kiepsko na nasiona wpłynać.

Chciałem jeszcze podziękować za rewelacyjny artykuł o wertykulacji. Jak zobaczyłem zdjęcia to się trochę uspokoiłem, że u innych też tak trawnik wygląda po wertykulacji. Wychodzi na to,że po prostu ten zabieg już to do siebie ma Niechcący się okazało, że pomijająć fakt iż zrobiłem tą wertykulację na początku kwietnia czyli trochę za wcześnie to resztę rzeczy wykonałem chyba idealnie , zgodnie z instrukcją w artykule więc jak coś to będę składał reklamację Paniu Danusiu czy te zdjęcia w artykule to z Pani posesji ?
Pozdrawiam.
____________________
Amatorskie małe co nieco ...Czyli jak chcesz się pośmiać to zapraszam
Gardenarium 23:02, 20 kwi 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Zdjęcia w artykule to pierwsze dwa z innego ogrodu http://www.ogrodowisko.pl/watek/1251-metamorfozy-ogrodowe?page=10

a pozostałe z innego-

ogród mojej klientki który robiliśmy dopiero co, modernizowaliśmy po 10 latach od "produkcji". Moja posesja jest w moich linkach w podpisie
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Gardenarium 23:21, 20 kwi 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Te kopczyki na trawniku to mogą być koprolity dżdżownic
http://lumbricidae.w.interia.pl/znaczenie.html

A może to turkuć podjadek?

http://agrofag.pl/index.php/turkuc-podjadek/

____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Piotrullo141 00:06, 21 kwi 2012

Dołączył: 25 mar 2012
Posty: 67
Tzn ja wiem jak wygląda Pani posesja, bo wszystkie wątki o Pani ogrodzie oglądałem i czytałem, ale jakiś mi się pomyliło , że właśnie to u Pani. Po przeczytanie tego super artykułu o dżdżownicach muszę przyznać, że przyszedł mi do głowy pewien pomysł. Co Pani na to gdybym założył hodowlę dżdżownic żeby je potem rozrzucać po trawniku ? Wychodzi na to, że obecność dżdżownic w trawniku to najlepsze co się mogło mi przydażyć. DObrze zrozumiałem ? Dzisiaj przy wycinaniu chwastów z trawnika widziałem nadzwyczaj dużo dżdżownic i już nawet pomijam , że wcześniej padał deszcz to nigdy mi się nie zdażyło widzieć tak wielu dżdżownic pełzających po trawniku lub gdzieś tam się wślizgiwujących . Tzn pewnie kiedyś widziałem, ale dzisiaj było ich może nawet z 20.

Kolejne pytanie jest związane z tym artykułem o wertykulacji. W pewnym momencie czytanie natrafiamy na takie zdanie "a trawa lepiej się korzeni, bo ma sporo wolnej przestrzeni". Chodzi o to , że wolnej przestrzeni w glebie czy wolnej przestrzeni, bo wertykulator nam wyrwie pół trawnika i wtedy trawa sobie może rosnąć gdzie chce ? Tzn ja to zrozumiałem w ten sposób, że po prostu trawa ma miejsce na rozrost, bo usunięty jest filc, mech i pleśń i znakiem tego jest widok ziemi . Dobrze to zrozumiałem ?

Pozdrawiam.
____________________
Amatorskie małe co nieco ...Czyli jak chcesz się pośmiać to zapraszam
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies