Elcia
20:21, 16 kwi 2012

Dołączył: 16 kwi 2012
Posty: 4
Witam Was serdecznie!
Zmobilizowałam się i jestem!
Od dawna oglądam Wasze ogrody i jestem nimi po prostu zachwycona. Całe życie mieszkałam w bloku a trzy lata temu udało nam się wybudować domek naszych marzeń. Domek jak domek, ale zawsze marzyłam o wiejskim ogródku, pełnym pachnących kwiatów i owoców. Mój ogródek obecni wygląda mizernie...gdy się trzy lata temu przeprowadziliśmy na wieś, urodziły nam się bliźniaki i niestety ale czasu mam bardzo niewiele na przyjemności (czyli grzebanie w ziemi
)
Poza tym nie mam żadnego doświadczenia, i nawet nie przypuszczałam, że z takim ogródkiem jest tyle problemu
No i trzeba mieć na prawdę sporą wiedzę na temat roślin. Ja jestem na etapie początkowym, więc sadzę i przesadzam, potem znowu przesadzam i znowu...Wiem co chce ale nie bardzo wiem jak do tego dojść. Dlatego postanowiłam napisać na tym forum, bo wierzę że mi pomożecie
Trochę się napisałam, a teraz nieco zdjęć...niestety nie mam ich dużo.
To kółko na środku to studnia. W przyszłości zamierzam tu zainstalować stary hydrant. Jak widać trawa nie wszędzie jeszcze była siana. zasialiśmy trochę prowizorycznie, żeby dzieciaki miały się gdzie bawić.
Jak widać, niewiele widać
roślin jest jeszcze mało i są niewielkie, sadziłam je rok i dwa lata temu, to jest tylko taki mały zarys, wydzieliłam części dla dzieci, dla siebie a za pergolą - która kiedyś obrośnie winogronem, zamierzam zrobić ogródek warzywny w skrzyniach, rosną tam dwie jabłonki i brzoskwinia.
A te zdjęcia robiłam dzisiaj:
Na tych zdjęciach widać część działki jeszcze nie ruszonej, zasadziłam tylko parę roślin, aby już sobie rosły i zasłaniały przyszłych sąsiadów
Największym moim zmartwieniem: i tu od razu mam do Was prośbę o pomoc! są moje bukszpany. Przywiozłam je dwa lata temu z ogródka mojej babci. Nigdy nie były przycinane, formowane itp. Generalnie się przyjęły (bo nie uschły
) jednak nie wyglądają dobrze. Liście im pożółkły, nie mam pojęcia jak mam je przyciąć i czy w ogóle je przycinać...Kilka razy (zwłaszcza przy sadzeniu) wapnowałam glebę, kilka razy nawoziłam nawozem do bukszpanu i nic. Zaznaczę że gleba u mnie jest na prawdę kiepska i raczej ma odczyn kwaśny. Bukszpany nie sną ale tez kiepsko rosną. Czy ktoś wie co z tym zrobić?? Oto kilka zdjęć tych nieszczęsnych roślin
Na dziś tyle
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru!
Zmobilizowałam się i jestem!


Poza tym nie mam żadnego doświadczenia, i nawet nie przypuszczałam, że z takim ogródkiem jest tyle problemu


Trochę się napisałam, a teraz nieco zdjęć...niestety nie mam ich dużo.

To kółko na środku to studnia. W przyszłości zamierzam tu zainstalować stary hydrant. Jak widać trawa nie wszędzie jeszcze była siana. zasialiśmy trochę prowizorycznie, żeby dzieciaki miały się gdzie bawić.

Jak widać, niewiele widać

A te zdjęcia robiłam dzisiaj:



Na tych zdjęciach widać część działki jeszcze nie ruszonej, zasadziłam tylko parę roślin, aby już sobie rosły i zasłaniały przyszłych sąsiadów

Największym moim zmartwieniem: i tu od razu mam do Was prośbę o pomoc! są moje bukszpany. Przywiozłam je dwa lata temu z ogródka mojej babci. Nigdy nie były przycinane, formowane itp. Generalnie się przyjęły (bo nie uschły





Na dziś tyle
