Nie wiem jak u Was, ale u nas dziś głowę urywa
Dla siebie i dla was trochę ciepełka



" O marcowe obłoki- deszcz pada, śnieg prószy.
W taki dzień, kiedy toniesz w wietrze aż po uszy,
Miła jest ognia najmniejsza kropelka
Scedzona w żeleźniaku. Dym przez rurę bije
I najważniejsza teraz ta koza niewielka,
Która w baraku niby serce żyje ..." Ernest Bryll

Oj trzeba rozpalić w kozie widzę, że wycieczka nad morze udana, słoneczko ale czuć już chłód, też już wróciłam z ogrodu do domu bo zimno

Fajne deski zauważyłam. Na ścianie czy drzwi?

Basieksp napisał(a)

Oj trzeba rozpalić w kozie widzę, że wycieczka nad morze udana, słoneczko ale czuć już chłód, też już wróciłam z ogrodu do domu bo zimno

Wycieczka udana, choć powiem szczerze , że 30 km czuje teraz w nogach

Joku napisał(a)

Fajne deski zauważyłam. Na ścianie czy drzwi?

Jolu tak, to deski. Niestety to nie u nas w domu. Jesteśmy w cudownym i klimaciarskim miejscu całkiem niedaleko od nas. Jakbyś chciała namiary tej daj znać

Oj 30 km, też bym czuła w nogach szczególnie, że mało jeżdżę na rowerze

Ale czad...Ty masz już popikowane rośliny, ja dopiero dzisiaj ziemię kupiłam
fajnie tak pospacerować nad morzem, zimą jeszcze nigdy nie byłam
latem zazwyczaj jeździmy


pozdrawiam cieplutko

Miejsca z klimatem uwielbiam (ostatnio oglądam Szelągowską w różnych odsłonach), ale jeżdżę tylko po ogrodach . Dzięki za dobre chęci.

Hej Beata Dawno mnie nie było u Ciebie i na ogrodowisku. Twój ogród wypiękniał, jest ślicznie Bardzo ładne sieweczki Tobie wyszły. Ja z perlitem jeszcze nie eksperymentowałam, ale widzę, że warto. Piękną wycieczkę nad morze sobie zrobiłaś. Wiesz, że jak myślę o morzu to przypominam sobie Ciebie i zjazd w Kubusiowie, jakoś utkwiłaś mi w pamięci Pozdrawiam serdecznie, Marlena.