Diana napisał(a)

Beatko prezent od M piękny. I co ją widzę ......praca idzie dk przodu....jakieś projekty rabat.Justyna ślicznie to namalowała ale ten twój wąż też całkiem całkiem rabatki wyznacza .pozdrawiam

cześć Diano miło że wpadłaś, choć wiem że wakacjujesz się

ale widze że bez nas nie możesz żyć

mam problem z tą rabatą z tujami, Justyna bardzo fajnie to narysowała, ale mój M sceptyczny do tego pomysłu, a ja narazie nie mam czasu go przekonywac bo chwilowo muszę się zająć.. jak to nazwać .... działalnością naukową mam tylko nadzieję ze zajmię mi to chwilkę ale narazie idzie z oporami-kurcze uczyć mi się zachciało

ale zaglądać będę

Trzymam kciuki za naukę....żeby łatwo wchodziło

Beata czego Ty się kobito uczysz jeszcze???
I to w wakacje!!!!!

Juzia_G napisał(a)

Beata czego Ty się kobito uczysz jeszcze???
I to w wakacje!!!!!

cześć Justa

będę organizatorem pomocy społecznej, jak napiszę i obronię pracę

Już piszesz?

Juzia_G napisał(a)

Już piszesz?

tak, bo 22 września mam obronę, a pierwszy rozdział do 20 lipca musze pddać do sprawdzenia


na szczęście praca krótka bo ok 30 str, więc chyba dam radę

ale w tzw. międzyczasie zrobiłam sobie przerwę

co prawda z ogrodem ma to nie wiele wspólnego, chociaż trawka ładna była




wybawiłam się jak mało kiedy, skakałam jak małolata a potem do samochodu nie mogłam dojść
jednak starość nie radość

beta napisał(a)

na szczęście praca krótka bo ok 30 str, więc chyba dam radę

Ja bym nie dała rady właśnie dlatego, że ma być krótka Nie umiem krótko. No nie umiem, i już Na maturze z polskiego napisałam na 13 stron, co matematyk będący w komisji skwitował tak: "tej uczennicy należy się dwója" Przerażona jeszcze bardziej niż wcześniej (bo wszak człek na maturze przerażony był nieustannie) zapytałam - za co? Matematyk z kamienną twarzą: "Za znęcanie się nad nauczycielem"
A moja praca magisterska miała 174 strony Nijak nie dało rady napisać mniej
Całkiem szczerze - zazdroszczę innym umiejętnosci zwięzłego formułowania myśli. To naprawdę jest trudne.


Trzymaj się i pisz Te upały nie pomagają w takiej umysłowej pracy, ale dasz radę
Będę zaglądać i odpytywać z postępów.

oooo Dżemik mniam

No to pisz Beatko szybko...cobyś trochę wakacji jeszcze miała

Dzięki Dziewczyny za słowa otuchy i wsparcie

Teresko melduję, że pierwszy rozdział właśnie skończyła ufff
teraz robię sobie trochę przerwy

co do pisania krótko, zwięźle, i na temat to też nie jestem w tym najlepsza

ale 174 strony--szacun Teresko