leon60
20:26, 10 sty 2015
Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
a ja zachwycam się rozchodnikami 
Dla odmiany czas na zmiany...
beta
11:31, 11 sty 2015
Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
+
Martuś...trudno mi powiedzieć kiedy ona wyłazi gdyż zakupiłam ją w kwietniu zeszłego sezonu...miała może z 10 cm wysokości....ale myślę że zaczyna start tak jak większość roślinek ....
to odmiana "blue spire", sadzona co 50 cm
buziaki zasyłam i jestem u Ciebie na bieżąco...zainspirowałaś mnie... zaczynam naukę szycia na maszynie
Martuś...trudno mi powiedzieć kiedy ona wyłazi gdyż zakupiłam ją w kwietniu zeszłego sezonu...miała może z 10 cm wysokości....ale myślę że zaczyna start tak jak większość roślinek ....
to odmiana "blue spire", sadzona co 50 cm
buziaki zasyłam i jestem u Ciebie na bieżąco
...zainspirowałaś mnie... zaczynam naukę szycia na maszynie
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
beta
11:34, 11 sty 2015
Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Ola ten rozchodnik to Sedum Matrona....jeśli chcesz to na wiosnę mogę podesłać kilka szczepek?
...co prawda mam je pierwszy sezon, ale myslę że da się coś podskubać
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
leon60
11:54, 11 sty 2015
Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Kochana jesteś ale jak młode to nie ma co, niech się rozrosną
Ciekawi mnie kto go tak nazwał
matrona to mi się kojarzy ze starą zgryźliwą babą a on taki ładny 
martaibartek
13:08, 11 sty 2015
Dołączył: 04 sie 2012
Posty: 1140
Beatko dzięki za info. Ile ty masz tam tych sadzonek? wygląda jak pole perowskia/ej
Cieszę się, że zaczynasz szyciową pasję.
Ja w chwili obecnej działam tylko z takimi domowymi przeróbkami- zasłonki, poszewki, przeróbki dziecięce. Na większe projekty brakuje czasu
niby zima, pracy w ogrodzie nie ma, ale za to zawodowo mnóstwo.
Trzymam za ciebie kciuki. Pozdrawiam!
Cieszę się, że zaczynasz szyciową pasję.
Ja w chwili obecnej działam tylko z takimi domowymi przeróbkami- zasłonki, poszewki, przeróbki dziecięce. Na większe projekty brakuje czasu
niby zima, pracy w ogrodzie nie ma, ale za to zawodowo mnóstwo.Trzymam za ciebie kciuki. Pozdrawiam!
____________________
beta
19:12, 11 sty 2015
Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
hahaha...stara zgryźliwa baba
...ja tez jestem nim zauroczona...trzyma fason, i nie rozłazi się jak ten zwykły....
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
beta
19:15, 11 sty 2015
Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Marto, mam tam ok 23 sadzonki
...to smutne, że różne życiowe sprawy aż tak potrafią zdominować człowiekowi życie, że nie ma czasu na rzeczy które lubi robić...ale jestem przekonana, że jak tylko się wyzwolisz z obowiązków służbowych to ruszysz z kopyta
...a jak będzie z moim szyciem to czas pokaże
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Tess
20:14, 11 sty 2015
Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Kusisz, oj, kusisz...
Jak nisko perovskię przycinasz wiosną?
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Ewkakonewka
22:49, 11 sty 2015
Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 5868
I co uszyłaś? Moja maszyna nietknięta tej pięknej zimy
Perovska zapowietrza mnie jak zawsze, czekam tylko na wiosnę i sadzę, sadzę
Perovska zapowietrza mnie jak zawsze, czekam tylko na wiosnę i sadzę, sadzę
____________________
Ewa Kopać, grabić, sadzić.... Lubię to!
Ewa Kopać, grabić, sadzić.... Lubię to!
beta
07:52, 12 sty 2015
Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Tesiulka...w sumie po zimie to jeszcze jej nie cięłam....ale po majowych przymrozkach opitoliłam...miała może z 5 cm wys...dobrze przycięta nie pokłada się....
buzikai
Ewuś...póki co tylko szycie ręczne...małe formaty-serduszka, rybki i itp....maszynę mam w domu od dwóch dni...dziś planuję się zabrać...perwoskie sadź...niesamowicie wdzięczna i bezproblemowa...najlepsza opcja na piach
...w sumie po zimie to jeszcze jej nie cięłam....ale po majowych przymrozkach opitoliłam...miała może z 5 cm wys...dobrze przycięta nie pokłada się....buzikai
Ewuś
...póki co tylko szycie ręczne...małe formaty-serduszka, rybki i itp....maszynę mam w domu od dwóch dni...dziś planuję się zabrać...perwoskie sadź...niesamowicie wdzięczna i bezproblemowa...najlepsza opcja na piach
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w
Polityce plików cookies