magnolia napisał(a)

różowy nieaktualny. Jest jakiś rodzaj chłodnego blondu. M mówił cały weekend że ładnie wyglądam-albo tak jest, jest, albo nawąchał się peoni co kwitną i pachną mocno narkotycznie. Kto go tam wie...
Chyba jest ok z włosami.

z pewnością chłop wie co gada...jak mówi że jest dobrze tzn, że jest bardzo dobrze...mnie też korci żeby wrócić do takiego bardziej naturalnego koloru...właśnie jakiś ciemny blond...jasny brąz lub taki delikatny karmel....nie wiem...będę gadać w tej sprawie niedługo ze swoją fryzjerką

Marto mam pytanie....co bys radziła posadzić pod lilakami?...mam jednego białego, drugiego fioletowego...pod jednym jest bodziszek chyba ten zwykły najzwyklejszy...szału nie ma...chyba mu tam nie za bardzo pasuje...te lilaki rosną przed świerkami z przywrotnikami...może tego przywrotnika pociągnąć tam?...mam jeszcze w zanadrzu runiankę...kocimiętkę zwykłą odmianę...no i to co w ogrodzieaha i jeszcze hosty...miejsce niezbyt nasłoniecznione...

a masz fotkę tego miejsca?

tu znalazłam takie zdjęcie



ten biały lilak jest za tym fioletowym, a przed tym dużym kamieniem ...

czyli jeszcze coś widzę

beta napisał(a)

Marto mam pytanie....co bys radziła posadzić pod lilakami?...mam jednego białego, drugiego fioletowego...pod jednym jest bodziszek chyba ten zwykły najzwyklejszy...szału nie ma...chyba mu tam nie za bardzo pasuje...te lilaki rosną przed świerkami z przywrotnikami...może tego przywrotnika pociągnąć tam?...mam jeszcze w zanadrzu runiankę...kocimiętkę zwykłą odmianę...no i to co w ogrodzieaha i jeszcze hosty...miejsce niezbyt nasłoniecznione...

sadź przywrotnik pod lilakami. Albo hosty, ale zielone lub z odcieniu jasnym, żeby pasowały do przywrotnika w pobliżu.
Z host możesz dać nawet 2 odmiany- więsze i malutkie, które będe wygląadac z pod wyższych.
ja od kilku sezonów zachwycam się praying hands
i funkią babkowatą- bo piękna i ma cudne białe, pachnące kwiaty

dzięki Marto...na ciebie zawsze można liczyć...jakoś te lilaki wcześniej przeoczyłam...nie wiem?...
mam hostę bardzo podobną do tej drugiej właśnie
a mogę dać i przywrotnik i hostę?...one mniej więcej chyba jednakowego wzrostu...

Ja bym raczej nie łączyła ich ze sobą bo przywrotnik ma matowe listki, hosta bardziej błyszczące. Mogą się trochę nie zgrywać w zestawie.

ok...rozumiem...w takim razie chyba hostę dam...bo ona biedaczka w przechowalniku już od dłuższego czasu
merci Dobra Duszyczko

na zdrowie.

magnolia napisał(a)

na zdrowie.

...lowju