akanta
23:14, 25 lip 2013

Dołączył: 15 gru 2010
Posty: 2361
Anitko jak już pisałam ,nic się nie marnuje.Zgrabione wiosną igły sosnowe,podsypuję wprost pod kwaśnoluby a latem wyścielam zmulczowaną trawą i tak tam ziemia to co sezon pochłania.I niczym nie nawożę ani nie okrywam na zimę.Jednak mogę sobie na to pozwolić bo jest w miarę zacisznie.Pilnuję tylko aby było wilgotno.
____________________
Anna - Ogród dla Agusi - zgodnie z naturą
Anna - Ogród dla Agusi - zgodnie z naturą