Ale sama musisz przyznać, że zmiana ogromna. Przydałyby się zdjęcia porównawcze.

Joku napisał(a)

Pięknie pachnąca Westerland, ale kolor po rozkwitnięciu "żarówiasty", trudny do skomponowania (z ciemnym niebieskim?)



Bardziej wysublimowana kolorystycznie NN od Hanusi



to chyba Nostalgie, pięknie pachnie, zdrowe, ciemne listowie





Jak widać, różany kolorystyczny kociokwik

a może zginie ta żarówka w zestawieniu z bordo i kremem?

Witaj Ulinko! O takim zestawie kolorystycznym nie myślałam. Dziękuję za sugestie.

Basiu, dumam nad zdjęciami, dumam. Tylko trochę chęci i czasu

No Jolu róże piękne i koloru jeszcze masz dużo w ogrodzie do Westerlandu pasowałaby Novalis lub Lugdumum albo Blue Bird

Jolu tez podziwiam twoje kolory w ogrodzie, róże śliczne, a pomarańczową też mam tylko nie wiem jak się zwie i jakoś nie wybija się zbytnio kolorem wśród innych, nie razi żarówą

Aniu, ta pomarańczowa to Westerland. Bardzo ładnie pachnie, ale kwiaty nie utrzymują się zbyt długo. Miałam ją w poprzednim ogrodzie, wysokość ponad 2 m, ale warunki miała niezbyt sprzyjające (zacienienie i ciasno).

No to się pochwalę efektami naszych działań w tym sezonie (M też co nieco pomógł).
Tak było mniej więcej rok temu (październik)



I w drugą stronę




Wiosną zaczęło się - zdjęcie z 15. kwietnia br

Wrzesień br., ogólny zarys jest

Fajna metamorfoza ogrodu, jak wszystko się zmieniło

W tak krótkim czasie wykonałaś ogrom pracy, efekt piorunujący

Chyba też wykopię werbeny.... Te przechowane w domu w zeszłym roku kwitły mi bardzo obficie i szybko - w tym roku szkoda gadać W kwietniu pamiętam, że to co wyrosło przymroziło i je przyciąłem właściwie do ziemi - przez to pięknie wypuściły korzenie i rozgałęziły się

A w ogrodzie wykonaliście ogrom pracy