Witaj
Sprawdzalam te clematisy i dalej nie wiem Rubens jest bardzo podobny do Elizabeth.Wogole to co teraz wyczytalam na ich temat ,nie bardzo zgadza mi sie z zachowaniem moich roslin.Tych odmian jest okolo 200,rosna do 10 metrow wzdluz i na szerokosc tez im nic nie brakuje.Kwitna w maju,przycinka powinna byc na jesien ,nawet do zdrewnialych czesci.Bardzo odporne na zimno,nie lubia wiatrow,kwasnej ziemi i mokrych nog.Wszystkie czesci tej rosliny sa lekko trujace.Lubia polcien,nozki powinny byc chronione od slonca...Ze znanych i lubianych sa: Elizabeth,Rubens,Pink Perfektion,Odorata,Majorie.To tyle faktow znalezionych w necie.W poniedzialek zadzwonie do ogrodnika,bo cos mi sie tu nie zgadza A mianowicie:moje clematisy rosna na pelnym sloncu,tylko w pierwszym roku jak byly jeszcze w donicy,oslonilam im nozki,ale tylko dlatego,ze moja sasiadka tak mi doradzila(niby wszystkie to lubia)-clematisy znaczy sie Po przesadzeniu do gruntu nic z nimi nie robilam...Rosly sobie. Wiatry u mnie sa straszne:/,w ogrodzie od rana do wieczora pelne slonce,ziemia byle jaka,jak lalam wode to na wszystko i nie robilam wyjatkow.A one rosly ...I to jak W lato jeden troche musialam obciac ,bo nie moglismy przejsc pod nim i kosic trawy.A clematis dalej rosl i kwitl...Przez caly rok,nie tylko w maju.Jak juz pisalam,ostatnie kwiaty mialam w zime.Obserwujac ten clematis rosnacy przy przystanku autobusowym,dochodze do wnioskow,ze im mniej czlowiek sie w to wmiesza,tym piekniej rosna Tak samo zachowuje sie clemek u kolezanki z Polski.Dzisiaj do niej dzwonilam,oczywiscie w sprawie naszego clemka i...U niej ma ponad 10 metrow dlugosci i sobie rosnie w najlepsze. Nikt kolo niego nie chodzi Po prostu sobie rosnie.Jest niesamowita ozdoba ogrodu i koscia w oczach sasiasow.To kaskada kwiatow. Skopiowalam ten wpis z mojej strony Cieplutko pozdrawiam

Pięknie dziękuję za życzenia Ewie i Gabrysi.

Kasia, ja też mam wątpliwości bo widziałam kwitnący powojnik górski. Zgadza się był duży, ale kwitł krótko, kilka tygodni najwyżej. Może nie szukaj już co to za jeden. Nie muszę wiedzieć. Najważniejsze żeby nadal tak ładnie kwitł jak dotychczas. Pozdrawiam serdecznie.

Joku napisał(a)

Danusza masz piękne irysy, dziękuję. Haniu, zawsze do ciebie zaglądam z ciekawością. Dziękuję za bratki.
Jola, ano założyłam nowy wątek.

A to domek ogrodowy już pomalowany





[/quote

Ślicznie teraz wygląda,podczytuję twój wątek Jolu ,,stary i nowy i choć jeszcze się nie odezwałam to chętnie do ciebie zaglądam. Ileż w tobie miłości do roślin a jaka pracowita jesteś Opisujesz i pokazujesz swoje roslinki w taki sposób że wszystkie przez to zyskują na urodzie Nawet te którymi się nie zachwycałam zaczęły mi sie dzięki tobie podobać .Też mam taki domek, choć nie co większy a kolorystyka odwrócona ,,bo popielato biały Uwielbiam ten domeczek .Tworzysz drugi ogród a ja swój pierwszy w życiu .Też zmieniłam miejsce zamieszkania z miasta na wieś.Całe życie w mieście a teraz na wsi . Zycie w otoczeniu natury jest dla mnie rajem ,,nigdy więcej miasta .Poprzedni ogród miałas piękny, ten będzie jeszcze piękniejszy ,jestem tego pewna .Spaceruję dalej bo jeszcze kilkanaście stron zostało .Pozdrawiam tymczasem

Dajano, tyle miłych słów, dziękuję. Ja do ciebie też zaglądam z zaciekawieniem. Bardzo mi się spodobała twoja historia. Na pewno stworzysz ładny ogród. Bardzo mi się podoba twój dom, kolory na elewacji. Lubię takie klimaty. A niebieski w różnych odcieniach miałam w poprzednim mieszkaniu i teraz też go mam.

Jolu, dziękuję za wizytę u mnie. Być może już to wcześniej pisałam, ale siedzi mi w głowie Twój przedogródek super inspiracja, świetne połączenie roślin ależ będzie pięknie jak się wszystko rozrośnie no i choruję na niebieskiego bodziszka, którego jeszcze o dziwo nie spotkałam w ogrodniczym. Róże to dalsza przyszłość
Ściskam serdecznie!

Jolu ,dziękuję za życzenia Noworoczne .....choć to już połowa stycznia to również Ci życzę na ten rok dużo,dużo dobrego też jestem tylko podglądaczem a raczej zapadłam w zimowy sen......dooooo wiosny!!!

Kasiu wiem, że odebrałaś mój liścik. Dziękuję za miłe słowa. Jak już pisałam poprawki konieczne. Może coś podpowiesz?

Hania, cieszę się że mnie odwiedziłaś. Dziękuję za życzenia. Ja też czekam na wiosnę i wcale się nie nudzę czekając

Jolu dziekuję za wizytę u mnie Do miłego

Jolu, pozdrawiam
Co u Ciebie?

Joluś,Co u Ciebie? Zdrowa? Daj znak ,że wszystko OK!

Kwiatek dla Ciebie.....