Ewa, nie wywalaj, poczekaj. Może się jeszcze rozkręcą w tym sezonie, może w następnym będą znowu ładne. Moim dałam w tym roku po garści obornika i nawozu dla róż, zauważyłam że to działa. A twojej Elfe nic nie przebije

.
Cieszy mnie że podobają się moje rabatki

.
Iwonko chyba mam mało wyczulony węch bo muszę wsadzić nos w kwiaty żeby poczuć zapach

. Zaschnięte kwiaty zazwyczaj obcinam chociażby z tego powodu że szpecą i psują widok. Ale twój wpis zmobilizował mnie wczoraj żeby pognać do ogrodu z sekatorem

.
Rozchodniki w rożkach..... Niezły pomysł. Zapamiętam.
Moja sanwitalia raczej w tym miejscu gdzie stoi donica nie ma szans na rozsianie bo to podjazd wyłożony kostką. Ale pomysł wart wypróbowania w przyszłym roku.
Na dowód że forum inspiruje - pomysł zaczerpnięty od GorAni z Kamiennego ogrodu. U niej było w srebrno - szarej tonacji.
Haniu, ta róża o którą pytasz to Dolomiti, Prezentu od ciebie nie udało mi się utrzymać

, niestety. Nie dopilnowałam go w zeszłym roku

.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta -
Ogród z przeszłością (+)
Wizytówka (+)
Znowu na wsi - aktualny