Ano, dosypało, ale niedużo. Padał śnieg z deszczem. Od południa straszne wietrzysko. Temp. około zera. Nic, tylko siedzieć w domu. Chociaż sprawę w urzędzie udało mi się załatwić i nabyć zestaw pt. "Mały malarz" . Przy okazji widziałam piękny pierwiosnek, żałuję że nie kupiłam.

Poza tym obejrzałam dwa odcinki Gardeners'World i bardzo zatęskniłam za wiosenną zielenią. Przepiękne kobierce kwitnących wiosennych bylin pokazywano. Mój ogród wiosną jest mało ciekawy, trzeba nad tym popracować.

Pogoda się poprawiła, chociaż nadal wieje ale mniej niż wczoraj i przedwczoraj. Śniegu nie ma. Koło południa poleciałam w rabaty, trochę wycięłam, usunęłam martwe części bylin żeby wiosenne kwiaty były bardziej widoczne .

Siewki jesiennego cyklamena. Ciekawe czy coś z nich wyrośnie?



Chyba 2 - letnia kępka przebiśniegów. Sporo przybyło ku mojej radości.



Wilczomlecz w dobrej formie.

Pięknie nareszcie wiosenne kwiaty ja u siebie jeszcze nic specjalnego nie znalazłam, myślę, że za tydzień i u mnie będzie więcej oznak wiosny

Jolu jakie piękne paprocie, aż nie do wiary, że to po zimie, wilczomlecze też w świetnej kondycji

Basiu u mnie też dużo nie było widać, pokazały się kwiatki jak usunęłam suche badyle.

Aniu te paprocie zawsze są wiosną zielone. Wykańczają je wiosenne wiatry bo rosną w przesmyku między domami (może kojarzysz?), liście się łamią, trzeba je wycinać.

O rany, to są prawdziwie wiosenne widoki

Cholerka, dziś zaspałam! Irenka stale przede mną w odwiedzinach.
Jolu piękny ten wilczomlecz, a ja żadnego nie mam. Jak były małe dzieci nie sadziłam, a teraz już chyba też nie posadzę, chociaż kto wie? Jak napatrzę się na takie łany, jak u Ciebie, to może?

Miłego słonecznego, bo u mnie go nie ma.

Nooo Irenko, wiosnę widać . Chodzę od okna do okna i się gapię .

Haniu, mogę podesłać. Chcesz? Ponoć dobrze się ukorzenia.
Słońca też dziś u mnie nie ma. Wichura i deszcz.

Joku napisał(a)

Nooo Irenko, wiosnę widać . Chodzę od okna do okna i się gapię .

Haniu, mogę podesłać. Chcesz? Ponoć dobrze się ukorzenia

Co do wilczomlecza, to zgłoszę sie za miesiac. Może będe już mogła bywac w ogrodzie. Dziękuję za chęci podzielenia się.
Ja na razie dzielę się tylko rannikami.