Nie wiem o którą donicę chodzi. Jedna mi popękała i rozpadła się na części (taka wysoka, podłużna). Większe fragmenty leżą do ewentualnego wykorzystania jako pojemnik na rojniki i czekają na swój czas. Kule kupiłam chyba w Auchan kilka lat temu. Ewentualnie OBI albo Castorama.

Jolu, jak pięknie i kolorowo u Ciebie
a że dawno mnie nie było to i zmianę avatarka zauważyłam
uśmiecham się i ja do Ciebie

Cześć Beta . Faktycznie sporo czasu ciebie nie było. Czyżby wiosna nadeszła ?

Wczoraj lekko popadało śniegiem, w nocy było -8 st. Teraz lekko na plusie i słońce. Tu i ówdzie resztki śniegu. Można bez wyrzutów sumienia posiedzieć w ciepłym domu .

Jolu, ja dalej bez wyrzutu sumienia posiaduje w domku. Nic na siłę.

Popieram .

I ja z checia posiedze w domku, przed kominkiem Zasypalo nas w nocy i dalej snieg pada; i dobrze, niech okryje rosliny bo na weekend zapowiadaja spore mrozy. Szkoda by mi bylo moich piwonii, one juz cale w pakach.

Takich piwonii każdemu szkoda. Może dadzą radę przy odrobinie szczęścia albo prognoza się nie sprawdzi. Czego tobie i piwoniom z całego serca życzę.
Nad morzem bez deszczu i śniegu tylko coraz większy wiatr.

Joku napisał(a)

Takich piwonii każdemu szkoda. Może dadzą radę przy odrobinie szczęścia albo prognoza się nie sprawdzi. Czego tobie i piwoniom z całego serca życzę.
Nad morzem bez deszczu i śniegu tylko coraz większy wiatr.

Bylam teraz szybciutko w ogrodzie, posprawdzalam, wiekszosc, te ktore zapakowaly, sa okryte sniegiem, te wyzsze, ktore jeszcze pakow nie maja, nosza czapeczki sniegowe ale pochylaja sie. Co bedzie to bedzie

Siedź Jolu bez wyrzutów w domciu. Zimno i mokro się zrobiło. Jeszcze zdążymy za przyrodą.