Cała przyjemność po mojej stronie i mojego eMa również . Szkoda że było tak zimno i się śpieszyliście i zabrakło rundy po ogrodzie. Chociaż niewiele póki co jest do oglądania, np. moim ciemiernikom do twoich bardzo dużo brakuje . Życzę żeby coś udało się wykrzesać z klonika.

Dziękuje Jolu za gościnę wczorajszą i za pięknego klonika. Ledwie zmieścił się w bagażniku, a na podjeździe nie wyglądał na takie rozmiary. Na razie mąż go wsadził do dużej donicy z ziemią. Jak będzie cieplej to zacznie go kształtować. Będe go pokazywać Bardzo dziękujemy i cieszę się, że chociaż na chwilę mogłam się z Toba spotkać i zobaczyć Twój ogród

Dziewczyny, a gdzie jakies fotki ze spotkania?

Aniu popadało ciut, ciut. Za mało zdecydowanie ale w prognozie jeszcze jest deszcz przewidziany. Liczę na to że się sprawdzi, prognoza oczywiście.

Magara, jestem cały czas ale tak po cichu zza krzaczka zerkam . Ja małomówna raczej jestem .
Prognoza norweska średnioterminowa moim zdanie średnio się sprawdza ale graficznie mi pasuje .

Mirka zastanawiałam się dość długo czy jechać ale ostatecznie się zebrałam i nie żałuję. U siebie zauważyłam że najdłużej kwitną krokusy posadzone w cieniu, puszkinii nie mam ale mam cebulicę syberyjską i ją bardzo lubię. Ogród z daleka wygląda na uprzątnięty ale z bliska już nieco gorzej. Zauważyłam że jak na razie mam mało chwastów.