popcarol napisał(a)

U nas kretow niet na szczescie, glina. Ale nornice sobie radza
Z tym chuchaniem u mnie tak samo - a jak zostawie same sobie rosna jak szalone... w tym roku spalilam od nadmiaru nawozu 3rh i kilka cisow... masakra

pozdrawiam!!

Właśnie z tymi nawozami tak jest, że nigdy nie wiadomo ile dlatego popcarol roślinek współczuję bo wiem jak to jest jak się chce a tu wszystko jest na nie. Ja dopiero w tym roku zaczęłam stosować nawozy ale tylko magiczną siłę do iglaków i taki uniwersalny raz na jakiś czas do wszystkiego co zielone, wcześniej niczego dodatkowego nie dodawałam do wody chciałam żeby roślinki były odporne i bez nawozów i wspomagaczy moje tuje (u mnie 4 rok) z 50 cm drzewek mają teraz ponad 250 cm, a w tym roku aż puchną na szerokość i to mnie bardzo cieszy

Wczoraj kupiłam taką ślicznotkę:

No i żurawki jak na Ogrodowisko przystało :


I biała trawka:

Moje Anabellki coraz większe :

Fajna hortensja. Anabelka też fajnie Ci rośnie - moje limelight jakieś słabe, a jedna z nich szczególnie.

Ginger napisał(a)

Wczoraj kupiłam taką ślicznotkę:

No i żurawki jak na Ogrodowisko przystało :


I biała trawka:

A jak się nazywa odmiana tej ślicznotki? a na krety niektórzy stosują tabletki naftaliny, podobnież z dobrym skutkiem

No i właśnie z odmianą jest problem jak to na promocjach bywa horti nn . Może ktoś pomoże w identyfikacji ? Dzisiaj dokupiłam jej koleżankę w ciekawym ciemno różowym trochę bordowym kolorze, w sumie to taki kolor trudny do określenia hmmmm sino papusiaty róż ale ładny jest

Ginger napisał(a)

Moje Anabellki coraz większe :

Anabelki sliczne, ale jakie ja widzę bujnie kwitnące piwonie
u mnie tylko 2 kwiatki
pozdrawiam

Z nazwą hortusi nie pomogę, ale napiszę, że śliczna jest .

Diano, piwonia była pierwszą roślinką która miała jako dodatek kwiaty wcześniej było tylko zielono. Rośnie 3 rok a od 2 kwitnie, pięknie kwitnie poczekaj troszkę, a i Twoja będzie miała dużo pąków.

Cudnie u Ciebie, nowa ślicznotka cudna - taki ma delikatny kolor