już takie drzewko widzę na tej ceglanej ścianie ... tylko oczami wyobraźni bo to w końcu sąsiada ściana ... chyba nie wolno ... pozostaje moja własna od zachodu ... ooooo ...na tym przedłużonym tarasie ... ... już widzę jaki Adamo będzie szczęśliwy jak się dowie ... ... i wszystko powiem ... gdzie i o której i kto mi to zrobił ... tj ... odebrał spokój
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Mniam.. te drugie raczej jako solo... w szpalerek chiba nie... za dużo pięknego naraz... ja nieco chaosu muszę mieć...
ale te pierwsze cudne!!
Madżenka jak myślisz - szpalerek wzdłuż ścieżki, czy może wzdłuż ogrodzenia po prawej stronie (wtedy przy ścieżce już tylko jakieś mini-mini...
jak nie taki szpalerek, to umbra-coś-tam (wybaczcie, nie mogę spamiętać),a pod umbrą łatwiejsze w nazwie pęcherznice.. może nie byłobby źle?...
ot, babiszony.... zaraz mi się turkuć pomysłodawek włączy, którą ścianę mogę zagospodarować..... albo gdzie ją wybudować........
Madżenka, chili platany odpadają... Em czytał i tożsamo potwierdził - rosną wysoooooko..... Czyli, że grab, graby, graby...?.... z Grabiami mi się kojarzy, z "pograbiłam sobie"... ....
A gdyby graby na ogrodzenie, jako szpalerek nad pęcherznicami - piętro dosłownie górne, hihi.......
bo pęcherznice to szczerze nie wiem jakie wysokie urosną...?... i czy widoki ewentualnie przysłonią...?
jeśli tak - to graby niepotrzebne przy ogrodzeniu... wtedy przy ścieżce jak najbardziej
jeśli nie - to wysokie piętro, niech będzie umownie "balkonik" nie byłoby goopie.. ale może zakłócić całość - bo wtedy obustronnie trzeba by je posadzić, czyli po prawej i po lewej stronie ogrodu...tak myślę...
A co dać za koło Pani Prodżektant?...
Tego świerka serbskiego, o którym rozmawiałyśmy?... czy w kółeczko graby po obrzeżu?...
A w środek ?.. magnolię?.. świdośliwę?... i dookoła bukszPANY... zawinięte w trąbkę...