Ach, pomarańcz jest the best!

Pomysł trafiony i wiele głosów za A propos pracy ciekawe kiedy nas z niej wywalą jak się zorientują że my po O grasujemy:

Irenko, błagam ja się nie mogę tak (tu zniżam głos do szeptu...) w pracy śmiać!
Nomen omen, jakbyś o mojej sąsiadce pisała
Fajna dziewczyna, ale co mnie widzi w ogrodzie, to oczy ma jak spodki

Milka, ja też jeszcze w zeszłym roku trzepałam... dopóki po takim trzepaniu nie zerknęłam do środka - masa, czasami aż pleśniejących liści była u podstawy, lub w rozgałęzieniach łodyżek... istny raj dla patogenów. Inna sprawa jak trzepać skutecznie kulkę 80cm średnicy...?
a że jestem leniwa z natury to złapałam "pomocnika" który robi to szybko, czysto i przyjemnie... i odnoszę wrażenie, że buksy teraz są bardziej przewiewne i dzięki temu i zdrowsze..., a i ślimaki nie mają już czego tak pałaszować

O rany, Tess, jak ja pójdę z tym odkurzaczem, to mój M. i sąsiad podglądacz pomyślą, że mam nierówno pod... ale może, jak się ciut ściemni i ja polecę?

ha, ha...ale się uchichrałam, ciekawa jestem, co ona myśli i czy odważy się w końcu zapytać

Ja używam starego odkurzacza ale jako dmuchawy. Wiosną wydmuchuję stare igiełki z modrzewia ...i też na mnie patrzyli jak na porypaną ...ale już się przyzwyczaili, że ja nienormalna jestem
i wiecie co? u nas w ogródkach to jeszcze parę lat temu ziemniaki i ogórki rosły a teraz prawie każdy ma przedogródek reprezentacyjny