Basi ciągle zima, ale tak zimno w nocy nie było jak przepowiedzieli, przynajmniej u mnie, teraz -2, śnieg leży, sypał w dzień, słonko też od czasu do czasu wychyliło się za chmurek, ale ogólnie dzień ponury, nie wiem ile ja jeszcze tak wytrzymam, lecę zerknąć na pogodę.

Basiu byłaś na targach????
ja nie dotarłam......

zasypało mnie

Dziewczyny na podkarpaciu poprostu Antarktyda, mówili,że będzie sypać, ale że nie aż tak, w każdym bądź razie ja dziś do roboty nie dojechałam,a podjazd co się odśnieżyło to zaraz znów to samo,dość że sypało to i nawiewało, zrobiłam sobie wolne, domek się na pewno ucieszył, bo dziś trochę porządków porobiłam ale już na szczęście przestało sypać żeby teraz nie było gwałtownego ocieplenia i powodzi nie daj Panie .
Astra hasala w sniegu:


Zreszta nie tylko ona ......

Oni dopiero mają radochę z takiej ilości śniegu

Ło....jakie słodkie zdjęcia, coś prze...prze....prze....cudownego

Basiu, zimę masz w całej okazałości!!

Tak...zima na całego siarczyste mrozy do tego.Co jak co ,ale nie pamiętam żeby z palmą w niedziele do kościoła iść w takie mrozy ,moja babcia 82 letnia takich cyrków też nie pamięta.

Basiu Wielkanoc ma być już dużo lepsza a potem to jeszcze bardziej bajkowo zapowiadają, trzymaj kciuki żeby się sprawdziło, pozdrówka

Teraz to już chyba musi być tylko lepiej, niedługo ruszam z wysiewem astrów i cyni