Ediostatnio o dziwo odpukać w miarę dobrze śpie pomimo halnego.Zmobilizowałam się i na noc pije herbatkę z melisy ususzyłam sobie z ogródka ,ale i tak najlepsza jest swieża prosto z krzaczka taka orzeźwiająca niczym nie dorówna tej z torebki
Renia Widzę ,że po nocce jesteś zawsze podziwiałam ludzi pracujących na trzecią zmianę ,ja chyba nie dała bym rady ,chociaż można sie do wszystkiego przyzwyczaić ponoć
Bialofiolecikuchyba Cię nie było jednak u mnie ,jak i mnie zapewne u Ciebie ,ale nic straconego,nadrobimy straty tym bardziej,że my sąsiadki hihi u Ciebie też tak okropnie wieje?U mnie zdarło wszystkie okrycia ze stożków ,rano miałam dodatkową robotę