giza napisał(a)

Hej, hej
Ja w kwestii szałwii, o która pytałaś u monitki.
Sa różne odmiany. Ja się zakochałam w szłwii omszonej, bo podobna do lawendy, fajnie się rozkrzewia, przycieta po kwitnieniu ponawia kwitnienie w tym samym roku i - ponoć, choć tego nie wiem na bank- nie tak wrazliwa na zimno jak lawenda. Pozdrawiam

Giza dzięki za info ale mi chyba o inną szałwie chodziło ,mam gdzieś zdjęcie to wkleję ,a może to nie szałwia

Ewuś, daj zdjęcie, to zobaczymy

Nie wiem u kogo to w ogrodzie jest ,więc z góry właścicielkę przepraszam, zaraz jak uda się zidentyfikować co to ,to zdjęcie wykasuję
Myślałam właśnie taką posadzić na tym ceglanym murze z tymi moimi białymi różami i fioletowymi powojnikami

Wygląda jak szałwia...... ale moje aż tak nie kwitną..... A mam różne, ciekawe jaka to odmiana?
Z braku czasu pierwsze lepsze foto..

No to w takim razie zostawiam zdjęcie może ktoś rozpozna u kogo to jest ,będzie prościej ustalić wtedy co to za odmiana

Według mnie to szałwia omszona kolor fioletowy; mam ją, ma intensywny kolor, ta na zdjęciu widać jest świeżo po cięciu i ma ładne , świeże kwiatostany, potem trochę buja; drugą mam w kolorze, jaki ppokazała Ania asc, taka jaśniejsza; obie mrozoodporne, po pierwszym kwitnięciu przyciąc krótko, wtedy jest sztywniejsza i znowu kwitnie

i zbliżenie, kłos fioletowej i tej jaśniejszej; przed posadzeniem

tu kawałek widać

jaśniejsza, resztę syn mi wykasował, nie mam fot

To szałwia u Ani.

https://www.ogrodowisko.pl/watek/667-ania-z-zielonego-wzgorza?page=69

A ja mam biala szalwie, hehe



No i co z bukszpanami w Insekcie, mam jechac czy nie ma po co?

Irenko dzięki za fotki , bardziej mi się podoba niebieska ,no ale ta u Ani z zielonego wzgórza to jest rewelacyjna ,prześlicznie wygląda .

Justynko dzięki za pomoc w ustaleniu u kogo ta pieknoszka rosnie