Bogdziu nie ma dymu Pali się specjalnym biopaliwem

Meżuś nie chce się zgodzić ,mówi że jakieś pierdoły wymyślam
Pracuję nad nim na ta chwilę mówi mi ....nie zawracaj mi .......

ewa004 napisał(a)

A.....że Madzia ma to wiem Od swojego osobistego Mikołaja dostała

Niesamowita jesteś
Ja tam mialam inny wymarzony prezent...ale ten osobisty Mikołaj nie pytal...

Też mi się marzy taki kominek, ale to kiedyś, kiedyś..

Biokominek to fajna sprawa. Możesz też kupić np elektryczny

Wyślij domownikom linka na Twój wątek to z litości kupią Ci ten kominek Ja mam "prawdziwy" i wiesz co??? Od trzech lat się w nim nie paliło

Sebek jak wyslę link to jedyne co zyskam to ....rozwód

Zagladam niesmialo
Jaki rozwod, gdzie by znalazl druga taka Ja tam mam prawdziwny kominek i na okraglo palimy. A biokominek to mi sie marzy w sypialni

Bociek, co jakiś wąteczek otworzę to zonk - Bociek już tu był - i znófff o sprawach łóżkowych
Nie wytrzymam...
U nas kominek taki zwykły z drzwiczkami i z szybą... hula prawie non stop, czwartą zimę z kolei

Zmasowany nalot robiem Kcieli bociany no to latam

Gusiarz, bo fiesz, w kotlowni zwanej dyplomatycznie sypialnia dymic sie musi i ogien tez musi byc, bo inaczej to lipa

Bociuś mordko moja jak miło Cie widzieć

Nad biokominkiem pracuję ..ale oporny materiał mi się trafił


Aga i mi pohula ,Em jeszcze o tym nie wie ale pohula