Ewo musze przyznać że wój wątek jest bardzo pouczający. Nie dość, że można się dowiedzieć co z ogródeczkiem to jeszcze co z M począć. Wersja, że wszystko po 5zł super, szkoda że u mnie nie ma takiego sklepu.
Ja obecnie "przekonałam" mojego M na zakup płytek do łazienki, o których nawet słyszec nie chiał, bo cena mu się nie podobała. Trwało to co prawda 3 tygodnie, ale ja szczęśliwa a on myśli że sam tą decyzje podjął

Kasiu właśnie problem polega na tym że nie mam gdzie kulek kupić .
Zastanawiam się jeszcze nad roślinami z Praktikera .
Kiedyś dawno temu, jeszcze przed moją bukszpanomanią widziałam tam kulaski
Ale znajoma często coś tam w kupowała i nic nie przeżyło .

Ewka, Ty to Miszczu jednak jesteś....i nie martw się...małe kulki kiedyś urosną

i jak przejechałaś już tyle kilosków po kulki to do Słupska zapraszam....tu też mamy Obi...nawet już mogę Ci kupić coby nie było...ale po d warunkiem że odbiór osobisty

No to poszalałaś kulkowo

ewa004 napisał(a)

Kasiu właśnie problem polega na tym że nie mam gdzie kulek kupić .
Zastanawiam się jeszcze nad roślinami z Praktikera .
Kiedyś dawno temu, jeszcze przed moją bukszpanomanią widziałam tam kulaski
Ale znajoma często coś tam w kupowała i nic nie przeżyło .

Wiesz co, ja to bym bukszpanów (i innych roślin) w marketach nie kupowała. Jeszcze poczekaj, napewno będzie okazja. Nie wiem czy pamiętasz jak ktoś z forum kupował wiosną bukszpany i okazało się, że są przemarznięte. Może wybierzesz się na jakieś spotkanko gdzie są szkółki czy sklepy ogrodnicze to sobie nakupisz nawet na zwykłym targu można czasami trafić fajne roślinki

No to kulkowo nie poszalałaś....no ja właśnie szaleję, bukszpanowe przedszkole założyłam, kulki są na allegro, możesz sprawdzić, ale ja mam Obika dużo bliżej i kullaski były ładniusie, gdyby nie głośny alarm na ogrodowisku też by mi taki jeden gościu wszystkie, na swoim wózku wywiózł

Wiem Kasiu że ryzyko kupować w marketach ,ale o buksikach z Obi same pozytywne opinie dziewczyny pisały.

Dość ładne były (na Okęciu jeszcze są) te buksiki w OBI, ale drogie.
Poza tym te z Ikea są gęściejsze.
Wiem, bo poszalałam i nabyłam drogą kupna
I te, i te.

A pytałaś, Ewo, czy przewidują nowe dostawy?

Nic więcej o kulaskach nie będę ci pisać, co by ci humorku na weekend nie psuć, ale ja takiego romantycznego zakątka jak twój... to u siebie nie mam, nawet na jedną, jedyną różę mnie nie stać nie mam haka na eM, po ostatnim zakupie, tylko mnie ciągle po głowie ciupie i powtarza, że to już koniec, ale pod wpływem ogrodowiska dorasta i mogę pozwolić sobie na coraz więcej

W sklepie za 5zł powiadasz ,takie cuda można nabyć