Rubensy jako ze nie mogą doczekać się wyburzenia gospodarczego ,musiały iść w inne miejsce .
Myślę że nie będzie im tam źle ,a mur fajnie zasłonią
Posadziłam je na murze gdzie mam przechowalnik ,sa tam 3 sztuki ale jeszcze im tak coś dosadzę,bo mur długi .
Kiedyś jak już ogarnę podwórko tez zrobię tu ładną rabatę.
A jak gospodarczy runie to kupie nowe Fajnie jest wiedzieć że coś muszę kupić
Kamila oczywiście że jeszcze możesz sobie taka machnąć
Z tyłu jest różowa pelargonia,przed nią dwie ciemno fioletowe surfinie i na brzegu różowa lobelia jest jej sztuk cztery .
A i dostawiłam ale w doniczce jedna brązową trawkę.
Ot i cała kompozycja ,kupuj i sadz
Ewa, a dokładnie przejrzalaś korzenie? Bo opuchlaki jak już zjedzą wszystkie włośnikowe (te cieniutkie) korzenie, to często jeszcze siedzą w głównym korzeniu, takie wgryzione są.
I może zajrzyj w korzenie tych zdrowych? I dokładnie przeszukaj ziemię wokół roślin.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Ewa co do żurawek..... u mnie było to samo. Nie wiem co to ale efekt był taki, że żurawki musiałam wywalić. Te co Ci szwankują wywal resztę Topsinem opryskaj dla pewności.