...wspaniała pogoda, nareszcie...pora deszczowa zakończona..
...nic nie sadzę, zakupów ogrodowych również nie robię...ale ...
...urodziny syna 16 - mam za sobą !!! ale ten czas leci
...dzisiaj nawożenie i opryski na choroby grzybowe...
...w użyciu był również był Roundup...
...Limelight pięknie kwitną...
...i słodkie opalanie, jeszcze kilka dni i wyjazd...

ps.pozdrowienia dla odwiedzających.

Agnieszka, widzę, że u Ciebie impreza też się udała.No to mamy bliźnięta Ja też się cieszę, że mam tę imprezę już za sobą
W innych czasach, tzn. w PRL-u, to byśmy przy okazji 22 lipca po goździku dostały, paczkę rajstop i w najlepszych wypadku herbatę

Wrzuciłam u mnie zdjęcia mojej latorośli

No trochę nad nimi jeszcze trzeba popracować, ale nie jest źle