agata_chroscicka napisał(a)

No to uważaj na siebie

...jak mi tulipanowca , albo wisienkę połamie ...to....

Do mnie też te same chmury przylazły, nagle pociemniało jakby środek nocy, dziwna ta pogoda ostatnio

Brrr...na sam widok zimno mi się zrobiło...co za lato

Jak nocka minęła? fotki nic dobrego nie wróżyły...nie lubię takich klimatów ...

...dzięki dziewczyny za odwiedzinki...koszmarnie było w nocy...momentami widziałam juz oczami wyobrazni jek dachówki z mojego domu porywa traba powietrzna, i jak łamie mi tulipanowca, on trochę kruchy jest ( zresztą pisała kiedyś też o tym Daniusia, że może się łamac w czasie burz) ...jakoś za dużo tych anomalii pogodowych w tym roku...a zapowiadają że na tym sie nie skończy...nadchodzi nowe szkoda mi tez petunii i surfinii w skrzynkach i w donicach, one bardzo lubią słoneczko a tu ciagle deszczysko....

No niestety lato ani nas ani roślin nie rozpieszcza. Niby fajnie bo podlane ale z drugiej strony czemu tak obficie???? Słońca by się chciało trochę....
Dobrze że strat nie masz po wichurze...nie lubię jak tak wieje (u nas zawsze wiosną i jesienią ) mam wtedy nockę do tyłu bo wyobraźnia mnie za bardzo ponosi...

...ja mam to samo...najgorsze że sąsiad ma staw obok mojego domu, i ściaga pioruny w ten staw...więc w czasie burzy mój dom stoi na samym froncie a relacje w TV o zniszczeniach po burzach robią swoje z wyobrażnią...

U nas też takie groźne chmury się ostatnio wałęsały. Nas ominęły, ale grad wielkości kurzych jajek zniszczył niedaleko kilkadziesiąt nowych samochodów w salonach. W takich sytuacjach, to nic tylko wzywać Anioły, by strzegły obejścia.

Jabeska napisał(a)

U nas też takie groźne chmury się ostatnio wałęsały. Nas ominęły, ale grad wielkości kurzych jajek zniszczył niedaleko kilkadziesiąt nowych samochodów w salonach. W takich sytuacjach, to nic tylko wzywać Anioły, by strzegły obejścia.

buuuu...współczuję właścicielowi ...straty kosmiczne pewnie...

Witaj Agnieszko, wpadam z rewizytą, obejrzałam Twój ogród, piękny juz i ile sie dziejesuper. Bardzo podobają mi się Twoje kwietniki na oknach. Czy są to elementy kute? Jesli tak to czy sie to robi na zamówienie czy mozna gdzies cos takiego dostać? pozdrawaim