Cześć Agnieszko
Czy te larwy po wykopaniu udają nieżywe, znaczy nie ruszają się? Bo jeśli tak, to opuchlaka masz.
Tak mi wyglądają.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Ale jak weźmiesz taką w rękę (no, albo kto inny) albo dotkniesz, to też się rusza, czy zamiera na jakiś czas bez ruchu?
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
...a tak wciąż wygląda wiata na mój dyliżans... końca nie widać...choc M. się bardzo stara
oto artystyczne ujęcia krokwi...tadam...
..ładnie M. sie nawycinał i namalował... a ze stolarstwem i ciesielstwem nie ma nic wspólnego...
...ruszają się, mąż nawyciagał sporo do wiadra to się jeszcze na drugi dzień ruszały...myślę że to jakiś chrabąszcz albo guniak czerwczyk - rok temu miałam inwazje lotną tego coś....
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.