Perukowiec jeśli puszcza dołem, to jest prawdopodobieństwo że góra przemarzła, ale jak mówię czekaj z cięciem do oporu, bo późno puszcza, dlatego go nie lubię

Witam jeśli chcesz mieć wyższe drzewko, lub dłuższe gałązki to pozostawiaj bez oberwania (na tak małym drzewku ) środkowe najdłuższe przewodniki, a pozostałe wszystkie skróć aby się zagęściły.
Ten konkretny okaz spróbuj boczne gałązki podgiąć do dołu, powolutku je uprzednio rozruszając aby nie złamać, są bardzo kruche, możesz je podwiązać i co jakiś czas naprężać, nie wygląda to efektownie przez kilka pierwszych lat. ale potem.
Ja wczoraj skracałem wszystkie jak leci na 3/4, pozostawiając krótsze, niektóre tylko które nie chciałem aby były dłuższe łamałem przewodniki w całości bardzo krótko pozostałe na 3/4, wszystko zależy co chcesz uzyskać . pozdrawiam

tutaj też nowa funkia nazwy nie znam

a to mój skarb już nie mogę się doczekać jak urośnie ciągle szukam dla niego dobrego miejsca cienistego którego u mnie mało

a tu bakopa komarzyca pelargonie takie tam kompozycje

tutaj też kompozycja jak się rozrośnie mam nadzieję na ładny efekt czekam na wegetację perukowca boję się że coś z nim nie tak od dołu puszcza młode a na pąkach zastój,, no i garaż do obrobienia

róża różowa do kompozycji z begoniami

maleńki warzywnik
piękne przyrosty sosenki
i tutaj też sosna będę próbować bonsai
a tu nowa kompozycja z boku domu proszę o surowe komentarze i nowy nabytek grujecznik japoński
z przodu trawa frosted curls i bronzowa wokoło grujecznika żurawki jeszcze małe Alabama, plum royal, southern comfort, i jeszcze kilka innych
tutaj hosta carex evergold i kulki z tuji

całośc słabo jeszcze widoczna z tyłu hortensje rózowe i biała obok miskant variegata proszę o ocenę jak to może się zachować w przyszłości po boku berberys czerwony i żólty dla kontrastu, będę cieła na niskie obwódki

dziękuję Edytko szukałam tego półokręgu ale już wiem teraz muszę dodać nowe zdjęcie bo garaż już pomalowany
Diana dziękuję, pozdrawiam.

hej Edytko trzymam się, nie wiem czy chodzi ci o mnie czy o Beatę ale ta i ta sytuacja nie jest ciekawa, o niej ciągle myslę nie mozna się skupić a mi przeszkadza juz trochę brzusio, chociaż dziś przesadziłam bratki do ziemi mam nadzieję że wyjdą w przyszłym roku, zobaczymy posadziłam w doniczki kilka małych begonii i clematis na kratkę kupiłam więc trochę porobiłam no i jeszcze powyginałam trochę moją sosnę bo próbuję bonsai, zajrzyj do pana Bogusława, jest gdzieś u mnie w ostatnich postach on jest specem od tego ma cuda u siebie