Ja za pająkami nie przepadam, ale jak dochodzi do zbliżenia trzeciego stopnia i trzeba takiemu celem oznaczenia gatunku liczyć oczka to robią się od razu mniej paskudne a bardziej ciekawe. Ale i tak nie przepadam.
Rabata - Justyna dobrze mówi - połączyć i traktować jako całość .
A ja już kopałam ha ha !!!!! O dziwo ziemia mięka.
buuuu, a u mnie ciapa była ale zamarzło znowu...
też bym chętnie już coś pomajstrowała w ogrodzie - już nie mogę się doczekać rewolucji,teraz jest smutno w ogrodzie ,tylko gdzieniegdzie kiełki wychodzą....
pozdrawiam
Anitko, ja też bym była za zdjęciem jakims z szerzsej perspektywy może tej "rabaty do rozważania".
bo się nie bardzo mogę zorientowac co tam masz a co chcesz mieć...
a z czasem na czytanie wątku do tyłu cieńko, cieńko. Cieńko jak barszcz.
interesujesz się owadami? albo makrofotografią owadów? czy zdjęcia tak po prostu..?
(bardzo ładne)
Zdjęcie będzie ,tylko jak już się obrobię i siadam do kompa ,coś poczytam i ...padam ostatnio...
Jak wstawię to linka Ci podeślę
Co do fotek to zdjęcia chyba tak poprostu...jak C się urodziła ,chodząc na spacery zaczęłam "nadużywać"aparatu...nie ukrywam że makro bardziej mnie wciąga....a co do owadów to chyba zaczęło się od tego że C chciała z bliska zobaczyć i jej robale uciekały więc wpadłam na pomysł że jej makrofotkę zrobię i dokładniej zobaczy ...i tak jakoś fotografuję co mi w oko wpadnie...inna sprawa to to że człowiek z bliska zaczyna widzieć piękno nawet najbrzydszych( wydawałoby się) rzeczy,roślin i zwierząt..
Jakbym mogła się w czasie cofnąć to bym na fotografię poszła....i jeszcze sprzęt by się przydał...echh...ale jak się nie ma co sie lubi to się lubi co się ma...
D
Pytałam o fotografowanie owadów, bo chciałam Ci coś pokazać:
Ja za pająkami nie przepadam, ale jak dochodzi do zbliżenia trzeciego stopnia i trzeba takiemu celem oznaczenia gatunku liczyć oczka to robią się od razu mniej paskudne a bardziej ciekawe. Ale i tak nie przepadam.
Rabata - Justyna dobrze mówi - połączyć i traktować jako całość .
Ewuś ale mi linka przysłałaś --nie mogę się napatrzeć....o matko.....
Co do rabaty
gdyby zrobić tak: zielona linia - połączenie podkładu z podkładem tak jak chciałam...i to by było obsadzone horti i żurawki i jakaś obwódka - bukszpan, (boję się trochę chorób- nie chciałabym wiecznie pryskać)a może cisików nawsadzaći ciąć,albo lawenda albo ...?
czerwona linia - ta boczna , ale pociągnąć równym półkolem i wtedy przed obwódką byłby niższy poziom z obsadzeniami i przed podkładem z lewej (on jest do końca domu ) wyszłaby dodatkowa rabatka ..? narysuję jak mały będzie spał..co Wy na tą wersję? mniej więcej tak: