Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródek Anity

Ogródek Anity

Anita1978 22:33, 02 paź 2013


Dołączył: 04 lip 2012
Posty: 5840
paniprzyroda napisał(a)
Pozdrawiam. Róże jeszcze piękne u ciebie, a powojnik wyjątkowo dorodny. Anitko, ty jesteś specjalistką różaną, a ja zaczynam przygodę z różami. Co prawda mam kilkanaście starych róż NN, dostawały jeść i podstawowe opryski, ale nie przejmowałam się nimi zbytnio. W sobotę wsadziłam kilka sztuk, w odległościach ok. 70/80 cm od siebie. Są to: Leonardo da Vinci, Parky, Luis Odier, Charles de Gaulle, Kronenburg, Fres Pink. Pewnie masz takowe u siebie, jak jest z ich prawdziwą odpornością na mróz i choroby grzybowe? Wcześniej posadziłam też Eden Rose, Ascot, Chippendale, Lions Rose. Sama jestem ciekawa, jak będą sobie radziły na mojej glinie. Słoneczka życzę.


Witam
Ja specjalistką to nie jestem, tylko miłośniczką
Jeśli chodzi o mrozoodporność to podstawą jest solidne kopczykowanie, ale o tym pewnie doskonale wiesz.... A grzyby- to zależy od roku i od pogody niestety...w tym roku u mnie parę róż złapało czarną plamistość
Pozdrawiam
____________________
ogródek Anity
Anita1978 22:35, 02 paź 2013


Dołączył: 04 lip 2012
Posty: 5840
EPODLAS napisał(a)
Anito, czy u ciebie już mróz przymroził rośliny. Bo u niektórych już przymroziło solidnie, a ja dopiero w piątek jadę. Piękne róże, mogłyby jeszcze trochę cieszyć oczy. Pozdrówka.


U mnie tak średnio bym powiedziała.... Róże w większości jeszcze sobie radzą
Pozdrawiam
____________________
ogródek Anity
Madzenka 06:37, 03 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Ale masz powojnika!!! Potfffffór jakiś potwornie

Austinkę kupować teraz czy wiosną, bo się biję z myślalmi..... Zwłaszcza że inną muszę przesadzić...
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Anita1978 15:33, 03 paź 2013


Dołączył: 04 lip 2012
Posty: 5840
Marzena2007 napisał(a)
Ale masz powojnika!!! Potfffffór jakiś potwornie

Austinkę kupować teraz czy wiosną, bo się biję z myślalmi..... Zwłaszcza że inną muszę przesadzić...


Ja róże żawsze sadzę jesienią. Właśnie czekam na dostawę
____________________
ogródek Anity
magnolia 17:17, 03 paź 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
tez mam powojnik Anita. u mnie mały jeszcze, startuje dopiero, latem nie kwitł bo sucho miał, a ja nie dawałam rady często podlewać wszystkich miejsc. Ale teraz zebrał się szybko i kwitnie. Jest śliczny, szczególnie na ciemne tło.
I jak go nie sadzić na pustyni, to kwitnie latem i teraz, czyli dłuugo.

Świeżo u Ciebie jeszcze, jakbyś przymrozków nie miała. Bardziej letnio na zdjęciach.
Pięknie
____________________
iza_1611 18:11, 03 paź 2013


Dołączył: 24 lip 2012
Posty: 324
Witaj Anito,

róże masz doskonałe....ale strasznie mnie zaskoczyłaś tym, żę sadzisz je jesienią
i co nie przemarzają Ci?
Zresztą obcinasz je od razu czy tylko wsadzasz i okrywasz?
____________________
Iza Już nie tylko trawnik :-)
Anita1978 18:24, 03 paź 2013


Dołączył: 04 lip 2012
Posty: 5840
magnolia napisał(a)
tez mam powojnik Anita. u mnie mały jeszcze, startuje dopiero, latem nie kwitł bo sucho miał, a ja nie dawałam rady często podlewać wszystkich miejsc. Ale teraz zebrał się szybko i kwitnie. Jest śliczny, szczególnie na ciemne tło.
I jak go nie sadzić na pustyni, to kwitnie latem i teraz, czyli dłuugo.

Świeżo u Ciebie jeszcze, jakbyś przymrozków nie miała. Bardziej letnio na zdjęciach.
Pięknie

Dzisiaj właśnie był spory przymrozek bo co nieco podmarzło....jesień....
Oby do wiosny
Pozdrawiam
____________________
ogródek Anity
Anita1978 18:28, 03 paź 2013


Dołączył: 04 lip 2012
Posty: 5840
iza_1611 napisał(a)
Witaj Anito,

róże masz doskonałe....ale strasznie mnie zaskoczyłaś tym, żę sadzisz je jesienią
i co nie przemarzają Ci?
Zresztą obcinasz je od razu czy tylko wsadzasz i okrywasz?


W książce o różach ( kiedyś kupiłam, na początku też nie wiedziałam nic o różach) piszą, że najlepiej sadzić jesienią bądź wiosną. Ja sadzę zawsze jesienią z prozaicznego powodu- są tańsze bo z gołym korzeniem... A poza tym jak wiosną ruszają, a potem kwitną to mam miłą niespodziankę jak wyglądają naprawdę
Nie przemarzają mi , kopczykuję je ziemią i to wszystko. A zimy u mnie ciężkie bywają...
Także odwagi!
____________________
ogródek Anity
iza_1611 18:41, 03 paź 2013


Dołączył: 24 lip 2012
Posty: 324
Hm w tym co piszesz jest bardzo dużo racji, bo ja w tą wiosnę wsadziłąm róże
i wyobraś sobie tak jakoś wolno się zbierały, że dopiero od tygodnia no może 2 raczęły kwitną
a tu przecież przymrozki -
troszkę przy późno nie?

OK dzięki za rozjaśnienie....w takim razie spróbuję.
Może mnie też się uda Anitko trzymaj kciuki!

____________________
Iza Już nie tylko trawnik :-)
Anita1978 18:50, 03 paź 2013


Dołączył: 04 lip 2012
Posty: 5840
Te róże w ofercie jesiennej są już przycięte zazwyczaj, więc je się po prostu sadzi...ja daję do dołka ziemi do róż, i w pierwszym sezonie nie nawożę.
Próbuj, napewno się uda
P.S. Jeśli wiosną któraś róża nie rusza po zimie to nie wykopuję, daję szansę! Zazwyczaj póżniej rusza i rośnie ładnie!
____________________
ogródek Anity
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies